
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 15:57



Kłusowanego dzika bym nie zjadł za żadne skarby świata, jeszcze mi życie miłe.
Podaję hasło trychinoza
Podaję hasło trychinoza
Profeska. Nawet tłuszczyku trochę zostawił.
Zapewniam Cię - kłusownik nie jest idiotą, aby oprawiać zwierzynę na widoku.
Jak chciałeś zabłysnąć, to trzeba było brokatem się obsypać. Włośnica to normalna nazwa.
zaszh napisał/a:
Kłusowanego dzika bym nie zjadł za żadne skarby świata,
Zapewniam Cię - kłusownik nie jest idiotą, aby oprawiać zwierzynę na widoku.
zaszh napisał/a:
Podaję hasło trychinoza
Jak chciałeś zabłysnąć, to trzeba było brokatem się obsypać. Włośnica to normalna nazwa.
Ona pozwala mu robić mięso w domu.
Nie pozwala mu "trzepaka" zainstalować.
Nie pozwala mu "trzepaka" zainstalować.
Za taką akcję jego samego powinni przywiązać nogami do trzepaka na noc. Może by zmądrzał..
Nemrod90 napisał/a:
W Polsce ekoświry ugotowałyby faceta na wolnym ogniu. A samo rozwiązanie, abstrah*jąc od miejsca, w którym proces skórowania się odbywa, jest bardzo dobre. Sam jestem myśliwym i w garażu zainstalowałem sobie na ścianie ręczną wciągarkę ze stalową liną i dwa bloczki na suficie, co znacznie ułatwia patroszenie i skórowanie zwierzyny.
A flaki i skóra gdzie ? Do kosza ?
zaszh napisał/a:
Kłusowanego dzika bym nie zjadł za żadne skarby świata, jeszcze mi życie miłe.
Podaję hasło trychinoza
Kłusuje to koń..... a tobie chodzi o dzika nielegalnie zabitego przez klusownika.
Idzie bo woła?
XD
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie