📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:20
Maniecky napisał/a:
Co ty japiesz zmywaro? Mam rower i czasami uzywam, dlatego wiem ze bym chamowal na jego miejscu.
To kup sobie prawdziwy rower, bo pewnie jeździsz jakimś szrotem 20km/h max, gdzie wystarczy reflex szachisty
Dzesikatokurefka napisał/a:
To kup sobie prawdziwy rower, bo pewnie jeździsz jakimś szrotem 20km/h max, gdzie wystarczy reflex szachisty
Aha, czyli jestes debilem. W porzadku, nie bylo tematu.
Maniecky napisał/a:
Aha, czyli jestes debilem. W porzadku, nie bylo tematu.
To ty przygłupie twierdzisz, że na szosowym rowerze zdążyłby wyhamować, gdzie nawet jak jakimś cudem by miał taki refleks, to i tak ten baran w puszce by go zahaczył. Jak ty sobie w życiu radzisz jak myśleć nie potrafisz?
Dzesikatokurefka napisał/a:
To ty przygłupie twierdzisz, że na szosowym rowerze zdążyłby wyhamować, gdzie nawet jak jakimś cudem by miał taki refleks, to i tak ten baran w puszce by go zahaczył. Jak ty sobie w życiu radzisz jak myśleć nie potrafisz?
Twoja glupota jest szalenie intrygujaca. Rzadko spotyka sie takich daunow, wiec wchodze w temat znowu... dla beki...XD
Ty wiesz ze to ty decydujesz o predkosci rowera? ... czy t ez moze twoj rower wie jakim jestes debilem i decyduje za ciebie?
Jesli chodzi o "refleks" .... dostawczak jedzie czesciowo po rowerym pasie przez doslownie piec sekund . Kazdy o trzy-cfyfrwym IQ ograniczylby zaufanie i przez te piec sekund chamowal a nie pedalowal bardziej.
Ty najwyrazniej jestes deklem ktory widzac zagrozenie na drodze, przyspiesza. Wiec pytanie "Jak ty sobie w życiu radzisz" zadane przez takiego glaba jak ty zrobilo mi niedzielny wieczor. XDDD
Jadę sobie ścieżką rowerową, jakiś łoś zajechał mi drogę bo sobie wymyślił że na bardzo szerokim chodniku za ścieżką zaparkuje. Walnęłam w niego przednim kołem i rączką od kierownicy. Nic mi się nie stało, po ogarnięciu się itp jadę dalej. Dwie ulice dalej dopada mnie ten typ, zastawił drogę i drze ryja że ma ślad od uderzenia, i będzie wzywać policję bo "uciekłam z miejsca wypadku".
Tłumaczę gościowi że to on mi zajechał, robię zdjęcia, kłócę się, a ten dalej swoje. Ponad pół godziny wzajemnego kłapania jadaczką, ale w końcu dał sobie spokój i pojechał w p🤬du.
Tłumaczę gościowi że to on mi zajechał, robię zdjęcia, kłócę się, a ten dalej swoje. Ponad pół godziny wzajemnego kłapania jadaczką, ale w końcu dał sobie spokój i pojechał w p🤬du.
JanzDukli napisał/a:
To jak Ty w ogóle jeździsz dwukierunkową jezdnią?
Przecież każdy jadący z przeciwka może zjechać na Twój pas ruchu i spowodować czołówkę!
A, no chyba, że Ciebie jeszcze rodzice wożą rowerem w wozidełku, to nie musisz się o takie rzeczy martwić
Co ty dupisz betonie? Co ma dwukierunkowa jezdnia to tego zajscia? Skad to sie zrobil taki wysryw nidojebow umyslowych?
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie