Absurd na wrocławskiej uczelni.
Cytat:
Czy jasnoniebieski to kolor lazurowy? I jak daleko niebieskiemu jest do jasnego granatu? To naukowa dyskusja studentów Uniwersytetu Wrocławskiego, którzy ze swoim wydziałem weszli na wojenną ścieżkę o kolory. - Ktoś tu próbuje na nas zarobić - denerwują się, ale panie z dziekanatu są nieugięte. Kto nie oprawi swojej pracy w odpowiedni kolor, w odpowiednim punkcie ksero, ten magistra nie obroni.
Jasnoniebieski, czyli jaki?
Wiem, że TVN. Jednak warto zobaczyć, jak dymają studentów.
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Konto usunięte
2014-06-25, 16:02
To studenci dają się dymać. Polskie uczelnie państwowe za najważniejszy punkt programu mają uczenie studentów wzajemnego podsrywania, skakania sobie do gardeł itp. - żeby broń Boże tylko się nie trzymali razem. Dopóki tak będzie i studenci nie zaczną występować jednogłośnie przeciwko nieuczciwym praktykom, tylko będą patrzeć na partykularne korzyści własne, mogą sobie łazić grzecznie i kupować okładeczki "navy blue" całymi kartonami.
Niebieski to niebieski k🤬a nędza.
Konto usunięte
2014-06-25, 18:12
Daję 11. piwo i niech leci na główną.
Pamiętajcie! Teraz afera podsłuchowa, to przecież trzeba nagłośnić skandaliczne czyny, jakich dokonują na uczelniach! Okradają studentów!!!! Jak tak można przecież?
Konto usunięte
2014-06-25, 19:14
Poj🤬e. Na każdej normalnej uczelni można mieć okładkę w jakim tylko kolorze sobie zażyczycie.
Ja bym poprosił panią z dziekanatu o oświadczenie dlaczego nie przyjmie takiej pracy oraz przedstawienie artykułu ze statutu uczelni. Ja raz jedną tak załatwiłem bo miałem złą oprawę indeksu i mi przyjęła.
Konto usunięte
2014-06-26, 9:57
Ja malowałem "szprajem" i z uśmiechem na twarzy oddawałem projekty śmierdzące farbą. Przyjmowali bez gadania.
Oj, po prostu magicznie tylko jeden punkt ksera ma odpowiednie oprawki, jest tam tak co najmniej od kilku dobrych lat