Takie małe info dla internetowych śmieszków, co w dupie byli i gówno widzieli
Radom faktycznie w latach 90-tych, nazywany był wioską olimpijską, bo co drugi w dresie chodził. Było sporo miejscówek o sławie nie mniejszej niż Nowa Huta, a jakby tego było mało, zlikwidowano parę naprawdę dużych zakładów, jak np. Radoskór zatrudniający 14 tysięcy osób, z którego buty nosiła cała Polska (bo innych nie było - tzn były, Sofixy, też z Radomia). Innymi słowy bieda piszczała, że było ją słychać w Warszawie
To jak to miasto zmieniło się przez ostatnich 10 lat może służyć za dobry przykład dla innych miast. I służy, bo sporo rozwiązań zostało przeniesionych m.in. do Bydgoszczy, Olsztyna, Opola, Kielc czy Rzeszowa. Do tego przestępczość spadła na tyle, że z końcówki rankingu, Radom trafił na 4 miejsce najbezpieczniejszych miast w Polsce.
echodnia.eu/radomskie/wiadomosci/radom/art/8364318,radom-wsrod-miast-n...
Powstały strefy ekonomiczne, a w nich firmy, o których mało kto słyszy, bo zajmujące się głównie nowoczesnymi technologiami i sprzedające swoje wyroby głównie do innych fabryk. Sporo Polski zjeździłem i Radom jest jednym z najczystszych miast, w przeciwieństwie do Łodzi, Warszawy czy Wrocławia, gdzie też spędzałem sporo czasu.
Ale i tak wiadomo, że łatwiej się pośmiać i powielać stereotypy niż zainteresować tematem. Zupełnie jak GieWno rzucające hasłami o prześladowaniach opozycji przez PiS, tyle, że to nie opozycja, a przestępcy i nie przez pis, a za poprzednich rządów.