A sami zobaczcie nawet weganka się trafiła
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 19:34
Powinno się mierzyć poziom samodzielności jakimś testem na iq przed wydaniem prawa jazdy, wielu ludzi udowadnia słuszność tej myśli. Tamta pani zaparkowała na łuku a miała do okoła kilkanaście metrów dalej pełno miejsca.
Policjant znał angielski w stopniu porozumiewawczym...To nie może być prawda
Ale z drugiej strony 0.21 promila to przecież kpina, po jednym piwie by tyle wyszło. Podobno w Polsce wszyscy takie mocne głowy mają a mniejsza tolerancja niż na zachodzie.
Żeby nie było - ja nie jeżdżę nawet po piwie, ale uważam, że tę granicę powinno się podnieść.
Żeby nie było - ja nie jeżdżę nawet po piwie, ale uważam, że tę granicę powinno się podnieść.
barszczzuszkami napisał/a:
Ale z drugiej strony 0.21 promila to przecież kpina
nie promila tylko mg. czyli 0.42 promila
@2up, też uważam, że powinno być można wypić piwo czy dwa, i jeśli kierowca uzna, że jest w stanie bezpiecznie prowadzić, powinien móc to robić. Ba, takie coś by działało, gdyby policja nie mogła robić łapanek, a jedynie zatrzymywać kierowców którze nie jechali normalnie.
Człowiek z normalną głową wie, że po dwóch piwach ma delikatnie opóźniony (a na pewno nie lepszy) czas reakcji, pogorszony refleks i koncentrację, i tak samo jak do warunków na drodze, powinien do tego dostosować prędkość.
Ale niestety- tutaj jest polska, jeśli ludzie dostaną palec to będą chcieli rękę, potrzebna jest kultura i jakiś kręgosłup moralny, a tego prawem nie da się zmienić.
Człowiek z normalną głową wie, że po dwóch piwach ma delikatnie opóźniony (a na pewno nie lepszy) czas reakcji, pogorszony refleks i koncentrację, i tak samo jak do warunków na drodze, powinien do tego dostosować prędkość.
Ale niestety- tutaj jest polska, jeśli ludzie dostaną palec to będą chcieli rękę, potrzebna jest kultura i jakiś kręgosłup moralny, a tego prawem nie da się zmienić.
iksik7 napisał/a:
nie promila tylko mg. czyli 0.42 promila![]()
0,21mg/l to 0,44 promila, tak dla ścisłości.
zbijok napisał/a:
Człowiek z normalną głową wie, że po dwóch piwach ma delikatnie opóźniony (a na pewno nie lepszy) czas reakcji, pogorszony refleks i koncentrację, i tak samo jak do warunków na drodze, powinien do tego dostosować prędkość.
Nie mogę się z tym zgodzić. Na swoim przykładzie wiem, że najlepszy czas reakcji i refleks mam po właśnie po wypiciu dwóch piw, najlepszym dowodem są gry komputerowe - w cs go czy w wyścigach samochodowych biję wtedy swoje życiowe rekordy (tak, stary, a zagrać jeszcze lubi). Znika stres, człowiek ma pewniejsze ruchy. Z resztą, było to udowodnione w niejednym badaniu z użyciem samochodu, nie komputera. Natomiast co innego, gdy alkohol mamy we krwi już jakiś czas i jedziemy na kacu - wtedy wyniki na pewno będą gorsze.
Zgadzam się, ustanowiłem kilka ładnych rekordów w wyścigach i to przy 3 browarach, gorzej było dopiero przy szóstym
Ja mam najlepszy refleks po 10 piwach, a jak pół literka opracuję to też mam dobry refleks. Zasadniczo mógłbym prowadzić , może nawet lepiej niż chodzić.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie