James Bond przygotowuje się do następnej misji, wchodzi do tajnego laboratorium. Q wręcza mu telefon komórkowy: - Co to robi? - Przy jego pomocy możesz się kontaktować z innymi. Następnie podaje mu zegarek: - Co on potrafi? - Pokazuje aktualną godzinę i datę. James Bond dostaje ołówek: - A to po co? - Powiedz mi Bond, jak ty k🤬a zostałeś agentem specjalnym?!
Konto usunięte
2011-06-14, 19:24
No nie ogarnia niczego, więc dlatego został agentem SPECJALNYM. To taki skrót myślowy od 'agent specjalnej troski'.
Konto usunięte
2011-06-14, 21:46
To chyba James Błąd.
My name is Błąd, Wielbłąd.
Konto usunięte
2011-06-15, 13:55
k🤬a nie to okienko
Kai
2011-06-15, 15:17
@Xenomorph08
Ja rozumiem że nie każdy kawał musi się podobać,ale stary czy ty każdy...podkreślam KAŻDY "kawał" musisz ogłosić mianem suchara?
Konto usunięte
2011-06-15, 16:34
Dlaczego Bond nie nazywa się B tak jak M czy Q?
Konto usunięte
2011-06-15, 17:44
Bo przy rejestracji go z woźnym pomylili.
@2xUP: Bo James B. brzmi jak pedofil.
Telefon widocznie nie miał opcji zegarka i daty...
Bond jest przecież 007, nie jest jakąś tam literką, na to trzeba sobie zasłużyć
Konto usunięte
2011-06-15, 23:27
Bond nie musi wiedzieć. Bond musi działać