



lasyk napisał/a:
@Up Co ty p🤬lisz człowieku.. Protektor, mechanik-prawo zemsty, blitz, elita zabójców, adrenalina, wyścig śmierci, włoska robota, angielska robota. Wszystkie te filmy są albo dobre albo zajebiste. Poza tym jaki film by nie był, to jeżeli jest w nim Jason ogląda się zajebiście. Mój ulubiony aktor.
Jak p🤬lę, to słychać jęki i prośby o więcej a te filmy które podałeś, (poza andrenaliną) to jak wspomniałem - gnioty. Death Race...nie, no stary - gusta gustami ale nawet kino klasy c musi trzymać jakiś poziom. Lubię kino akcji i to mniej ambitne ogólnie też ale jeśli mam ciary na plecach podczas seansu to tylko z dwóch powodów - albo film jest tak dobry albo czuję się po prostu zażenowany jego poziomem. Na filmach z udziałem tego pana ciary mam zawsze - niestety tylko 3 razy jak dotąd z tego pierwszego powodu.
p.s. ale jeśli Ty lubisz to co ja uważam za żenujące to proszę bardzo, nic mi do tego.

Jeden z niewielu aktorów który ma klasę i styl, cham (kiedy trzeba) i dżentelmen w jednym.
Nie to co u nas teraz, jakieś "Karolaki" z przerwą na papierosa i "Szyce" bo Wyższej Szkole Słabych Aktorów. Czasy Lindy, Pazury, ŚP. Kozłowskiego i Perepeczko minęły. Amen.
Nie to co u nas teraz, jakieś "Karolaki" z przerwą na papierosa i "Szyce" bo Wyższej Szkole Słabych Aktorów. Czasy Lindy, Pazury, ŚP. Kozłowskiego i Perepeczko minęły. Amen.


SadystycznyRoman napisał/a:
Jeden z lepszych aktorów kina akcji, dużo lepszy od wszystkich tych Schwarzeneggerów razem wziętych.
to że jesteś za młody żeby pamiętać premierę Terminatora I i II jeszcze nie wpływa na ocenę obu aktorów

Statham przypomina mi Willisa z lat 90' + wysmienity twardy styl obijania ryja
btw jednym z moich ulubionych filmów jest "ostatni skaut"... w latach 90' były najlepsze filmy akcji.

btw jednym z moich ulubionych filmów jest "ostatni skaut"... w latach 90' były najlepsze filmy akcji.

gdyby pojawił się jakieś 10 lat wcześniej moje dzieciństwo nabrało by sensu
btw czemu nie było scen z "Revolver" ??? zarypiaszczy film

btw czemu nie było scen z "Revolver" ??? zarypiaszczy film

Revolver to był najsłabszy film Guya Ritchiego,porażka i totalny niewypał.