

Komentowanie gówna w głowie jest chyba bezcelowe ale jest przynajmniej co obejrzeć
Ale chyba oboje go mieli bo nie zauważyć cofającego auta w biały dzień to się trzeba postarać.
@Janusz_k: to była jednokierunkowa. I on cofał na niej . To jak ktoś jechał szybciej to mógł nie ogarnąć że koleś zamiast jechać do przodu to cofa. Zorientował się jak już nie miał możliwości wychamowac bo oboje skracali dystans do siebie. Wina małego auta
niejemmiesa napisał/a:
To jak ktoś jechał szybciej to mógł nie ogarnąć że koleś zamiast jechać do przodu to cofa. Zorientował się jak już nie miał możliwości wychamowac bo oboje skracali dystans do siebie.
Też jest winny, zajmował się wszystkim tylko nie jazdą, to że szybko się zbliżał do osobówki widać było z daleka, nic mu w tym nie przeszkadzało ale trzeba patrzeć na drogę a nie szukać sobie rozrywki za kierownicą.
@Janusz_k: to zależy jaka tam była dozwolona prędkość i jakie mają prawo na takie sytuacje. Ale jak dla mnie cofanie na jednokierunkowej to proszenie się o problemy. Nawet jeżeli jest legalne
niejemmiesa napisał/a:
Ale jak dla mnie cofanie na jednokierunkowej to proszenie się o problemy. Nawet jeżeli jest legalne
Ale czy ja napisałem że cofający jest bez winy? Napisałem tylko że kierowca ciężarówki nie uważał na to co się na drodze dzieje (a miał dobrą widoczność) i przez to też jest winien.
Ja już dwie godziny oglądam i dalej nie widzę tej ciężarówki.
podpis użytkownika
Tu byłem. Tony Halik 2021