Ja się nie dziwie krecik, że nie pojechał dalej, bo przydzwoniłby w ten biały samochód. Zakładam, że jesteś z okolic bądź z samego Opoczna, więc wiesz jak to skrzyżowanie funkcjonuje. Sam bym starał się wjechać na środek skrzyżowania, bo czasami średnio jest tam z wjazdem i opuszczeniem tego burdelnika. No, ale żeby nie było, to mi też zdarza się tam mieć choćby 80km/h jak nie więcej, więc wiem jak to bywa.