



Gość ma gumową facjatę. Z takim muszą być niezłe jaja na przyjęciach rodzinnych.
Fajne jest to, ze dzieki Carreyowi Cannibal Corpse mial darmowa reklame w ace venturze
z tego co pamietam to gosc jest fanem Corpse i wkrecil ich w parominutowa scene w ktorejs czesci.

mp0011 napisał/a:
Tak... Napalm Death jest typowym przedstawicielem Thrash Metalu :/
no tak, bo to ma w c🤬j wielkie znaczenie.
Jim Carrey jest jednym z gwiazd kina, którego nikt już raczej nie zastąpi. Dzisiejszy aktorzy to porażka przy postaciach, z którymi się wychowałem w latach 90.
@BPG trochę nietrafione, Jim Carrey też słucha metalu.
Isn't any white cotton panties that aren't soaked and stained red...
podpis użytkownika
Isn't one nail without dirt under it,Isn't any white cotton panties that aren't soaked and stained red...
A ja typa nie trawię. Nie śmieszy mnie strzelanie głupich min. Wolę prawdziwe aktorstwo, a nie robienie z siebie błazna. Tak samo Pazura mnie czasami denerwował, bo zdarzało mu się podobnie zachowywać, a ja już dzieckiem nie jestem, żeby się śmiać z czegoś takiego. Wymagam "ambitniejszego" humoru.
joeblack33 napisał/a:
w trash metalu nie do końca jest taki wokal
Miałeś chyba na myśli tHrash metal k🤬a a nie trash.
A i jest taka wokalszczyzna

Possessed, Sepultura, TOxic Holocaust etc.
A co do Napalm Death to wywiad powstał w momencie wydania SCUM i wtedy każdy ich zaliczał do thrashu i nie miał z tym problemu, w zasadzie debiut napalma to cross thrash, reszta to grind/death metal.