Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Jubilatem przez świat
J................2 • 2013-06-15, 18:56
Prawie 600 km na dwudziestoletnim składaku. Poszło o zakład


Składakiem pokonał 574 kilometry. Rafał Kusarek przejechał dwudziestoletnim rowerem Jubilat z Chełma w województwie lubelskim do Gdańska.
Wystartował w ubiegłym tygodniu i dotarł do nas w sobotę (08.06). Do wyprawy zmotywował go zakład między kolegami, z którymi założył się o 3 tysiące złotych tłumaczył amator-podróżnik w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk.

Chcieliśmy się o coś założyć. Ktoś rzucił pomysł, żebym jechał tym rowerem. Tylko nie wiem dlaczego akurat do Gdańska, mówi uśmiechnięty Rafał Kusarek.

Z Chełma dojechałem do Jastkowa, tam przespałem się na stacji benzynowej, a stamtąd do Warszawy. W stolicy spędziłem kilka dni u przyjaciół, którzy zapewnili mi nocleg. W sobotę dotarłem do Gdańska. Na rowerze mam cały sprzęt, który jest potrzebny podczas takiej podróży. Oczywiście mam pompkę i zapasowe opony, śpiwór i namiot. Po drodze spotykam życzliwych ludzi, którzy kupują mi napoje izotoniczne, zdarzają się także tacy, którzy zapraszają mnie na obiad. Do wyprawy się nie przygotowywałem. Przed startem, przejechałem się kilka razy po osiedlu, reklacjonuje swoją podróż chełmianin.

Rafał wygra zakład, jak wróci do Chełma. W podróż powrotną startuje we wtorek rano. Zapowiedział, że część pieniędzy może przeznaczy na cele charytatywne.

Zgłoś
Avatar
b................a 2013-06-15, 19:08 3
Wigry3 tez dawał rade
Zgłoś
Avatar
Shaint 2013-06-15, 19:30
Rower jak każdy inny.
Zgłoś
Avatar
O................7 2013-06-15, 19:50
Wielkie pozdrowienia dla Rafała ! Jak cię spotkam to postawie piwko na 100% BIG UP !
Zgłoś
Avatar
grzesiek11997 2013-06-15, 19:57 2
Zapowiedział, że część pieniędzy może przeznaczy na cele charytatywne.
Zgłoś
Avatar
walusss 2013-06-15, 21:04 50
moj starsz takim zap🤬lal do pracy dziennie przed 25 lat wiec nie fikaj k🤬a
Zgłoś
Avatar
F................m 2013-06-15, 22:37 8
Zapowiedział, że część pieniędzy może przeznaczy na cele charytatywne.

Zgłoś
Avatar
r................5 2013-06-15, 22:37 16
Cytat:

Shaint
Rower jak każdy inny.


Chyba nie wiesz co mówisz, na takim rowerze a nowym za 2tyś. męczysz się 5 razy szybciej jedzie się 5 razy ciężej i 5 razy bardziej odczuwasz każdy kamyszek który Ci stanie na drodze.
Zgłoś
Avatar
Silnoręki 2013-06-15, 22:39
Taak wróci a tu kumpli nie ma Coś mi się nie chce wierzyć,że kumple wyłożą 3 kafle za zakładzik.
Zgłoś
Avatar
o................n 2013-06-15, 22:40
co to jest 600km
Zgłoś
Avatar
NieZnaszMnie00 2013-06-15, 22:40
Ja nie pojadę ?! Trzymaj mi piwo
Zgłoś
Avatar
baq1 2013-06-15, 22:50
piwo - obowiązkowo
Zgłoś
Avatar
Robcio1207 2013-06-15, 22:55 1
roofik5 napisał/a:


Chyba nie wiesz co mówisz, na takim rowerze a nowym za 2tyś. męczysz się 5 razy szybciej jedzie się 5 razy ciężej i 5 razy bardziej odczuwasz każdy kamyszek który Ci stanie na drodze.


Ja z kolei śmigam na szosie, która ma około 14-15 lat i jest zajebiście twarda. Opony są nabite do 8 barów. Czuję w łapach i na dupie KAŻDY kamyczek czy nawet nierówność asfaltu. Ale nie narzekam, bo humor mi poprawia, gdy widzę przekrój społeczeństwa na skutero-kosiarkach, którzy zostają w tyle na każdych światłach;-) A jak lecisz ponad 60km/h i Cię mijają puszki, to dopiero byś musiał zobaczyć minę takich ludzi:D
Zgłoś
Avatar
S................n 2013-06-15, 22:56 2
Bardzo pozytywna sentencja zakładu!

Podjadł, popił dojechał

Pozytywnie.

Jednak Polak Polakowi ... Da się?

DA!

To mnie naprawdę cieszy
Czołem Polacy!
Zgłoś
Avatar
ark2601sad 2013-06-15, 22:58
Na flaku pojechał ??
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie