

Nazwałeś go żulem, a może on ma na imię Dziekan Wydziału Filozofii?
Jako Wrocławiak mówię od razu- p🤬le taki spot i takie gówno. Zresztą, juwenalia powinny być robione w zoo, bo tam nadają się w większości Ci j🤬i idioci (studenci). Banda p🤬lonych wieśniaków na utrzymaniu rodziców, gdzie się nie pojawią to syf większy jak w afganistanie a jeszcze ciągle naj🤬i, tym razem mają się czym wytłumaczyć- bo juwenalia. Spot nadaje się do miejsca, na którym Ci panowie zaczęli grać. Do kubła i to najlepiej takiego na dużym osiedlu, żeby k🤬a nikt tego nie wygrzebał.
Cytat:
Jako Wrocławiak (...)
Jako wrocławianin czuję się obrażony.
P.S.
Słodową zamykają na noc od czerwca.
Cytat:
Na pytanie: "Gdzie będzie można posiedzieć, jak zamkną Wyspę Słodową?" 37% interautów odpowiedziało "Nie wiem - jak teraz żyć?". 20% ankietowanych sugerowało jednak, że to dobry moment, aby "przestać imprezować i zacząć się uczyć".
Eliot Imperio. Czyżby nie poszła Ci matura? że masz coś do studentów? Wieśniacy na utrzymaniu rodziców? Swoją wypowiedzią sam robisz z siebie wieśniaka, to że ty nie dostałeś szansy na wykształcenie to nie znaczy że inni nie mogą mieć takiej szansy, wielu studentów utrzymuje się z tego co zarobią a do tego jeszcze ciągnął studia... szkoda Ci że mogą korzystać z życia? Bo nie rozumiem... I naprawde c🤬j mnie boli Twój komentarz i piwa które za te nędzne wypociny dostałeś wystawili je zapewne Ci, którzy sami nigdy nie powąchali książki...
Akurat o moje wykształcenie nie musisz sie martwić, swoją szanse dobrze wykorzystałem dlatego właśnie śmieję się z takiego chlewu. Słabo mnie zanalizowałeś, musisz się lepiej następnym razem postarać bardziej, bo nie zaliczą Ci ćwiczeń na pedagogice społecznej.Pracujący studenci? Gówno prawda, jest to niewielki odsetek na dziennych, bo o zaocznych ciężej, tam większość osób ciężko pracuje na czesne, wysokość zależy od typu uczelni. A do studentów mam wiele, chociażby to, że nie nadają się nawet do tarcia chrzanu z tym swoim papierkiem i chcieliby k🤬a gwiazdke z nieba. Biedne studenciaczki, k🤬a ciągną studia i jeszcze pracują. Mam się popłakać czy wysłac list kondolencyjny na wszystkie uczelnie? Jeśli nie rozumiesz, to po kiego c🤬ja się w ogóle odzywasz? Masz taki ból dupy że Ci maść chyba nawet nie pomoże za tą prawdę którą wyj🤬em centralnie w oczy. Prawie 3/4 moich znajomych to studenci, na dodatek dzienni, więc dobrze wiem jak wygląda takie życie i problemy człowieka, który w wieku 22-23 lat powinien być samodzielny i zap🤬lać w robocie a nie płakać że nie ma za co się naj🤬. Najwyraźniej studia które ja robię, wymagają chyba niesamowitego spięcia żeby pogodzić pracę z nauką. Generalnie to myslę że wszystkie problemy, które przypisałeś mnie masz sam ze sobą, więc łączę się w rzalu i bulu. Idę powąchać książki z ludźmi pracującymi, którzy postawili mi piwa w komentarzu na który kładziesz c🤬ja.
Nie zapomnij że zbliża się sesja.
Nie zapomnij że zbliża się sesja.
Eliot ma rację.
Większość "studentów" to j🤬e bydło, które nie potrafi się zachować.
Łażą jak fleje, żyją w syfie, bez kultury, leniwi i niezdyscyplinowani.
Pieniądze od rodziców przep🤬lają na używki.
W większości przypadków zawsze wszystko podane pod nosek, tfu k🤬a!
Co się działo po juwenaliach PWr?
Większość miejsc publicznych w RZYGACH.
J🤬e bydło.
Większość "studentów" to j🤬e bydło, które nie potrafi się zachować.
Łażą jak fleje, żyją w syfie, bez kultury, leniwi i niezdyscyplinowani.
Pieniądze od rodziców przep🤬lają na używki.
W większości przypadków zawsze wszystko podane pod nosek, tfu k🤬a!
Co się działo po juwenaliach PWr?
Większość miejsc publicznych w RZYGACH.
J🤬e bydło.
Eliot Imperio napisał/a:
.Pracujący studenci? Gówno prawda, jest to niewielki odsetek na dziennych, bo o zaocznych ciężej, tam większość osób ciężko pracuje na czesne, wysokość zależy od typu uczelni.
oto to to to to

a najlepszym jest to, że każdy dzienny mówi o pracowaniu podczas studiów

podpis użytkownika
Nie lubię hejterów. I trolli.