

Obu natychmiast na front i po sprawie, tam staną się jeszcze najlepszymi kumplami ...do zgonu...

Nigdy nie zapomnę mojej ostatniej przejażdżki 126p. Wszyscy, ale to wszyscy chcieli mnie zepchnąć do rowu, mimo, że jechałem prawie poboczem. Takiej pogardy jaką mi okazywali inni kierowcy jeszcze nigdy nie widziałem. To było w latach 90, gdzie ludność przesiadła się już na leciwe zachodnie fury, a maluchy już prawie wyginęły.
U nas na szczęście mentalność się zmieniła, ale w rossji bez zmian...


Jakie trudne sprawy ?
Obu natychmiast na front i po sprawie, tam staną się jeszcze najlepszymi kumplami ...do zgonu...
czyli jakieś 3 dni

Wiadomo. Droższy samochód wygrywa.
Nigdy nie zapomnę mojej ostatniej przejażdżki 126p. Wszyscy, ale to wszyscy chcieli mnie zepchnąć do rowu, mimo, że jechałem prawie poboczem. Takiej pogardy jaką mi okazywali inni kierowcy jeszcze nigdy nie widziałem. To było w latach 90, gdzie ludność przesiadła się już na leciwe zachodnie fury, a maluchy już prawie wyginęły.
U nas na szczęście mentalność się zmieniła, ale w rossji bez zmian...
A ja bym chętnie wróciła do takiego maluszka... to był mój pierwszy samochód 🙃
podpis użytkownika
"Ziemia jest zimna, ziemia jest słodka. Więc kop w niej dół, żydku kop." - Jonathan Littel "Łaskawe"A ja bym chętnie wróciła do takiego maluszka... to był mój pierwszy samochód 🙃
Miał jedną wadę. Nie dało się w nim wogóle bzykać.
Nie to, że mało w nim miejsca, tylko żadna panna na niego nie poleciała

Miał jedną wadę. Nie dało się w nim wogóle bzykać.
Nie to, że mało w nim miejsca, tylko żadna panna na niego nie poleciała
Może nie leciały na właściciela... 😏
Mnie tam wygodnie bylo.
Może nie leciały na właściciela... 😏
Mnie tam wygodnie bylo.
Gdzie takie wielkie babsko do malucha:D