
Kaczyński wychodzi ze sklepu, podbiega do niego prasa, zaglądają do reklamówki a tam kilka jaboli.
Wszyscy pytają:
- Jak to, taki człowiek a takie rzeczy kupuje?
- To wszystko wina Tuska!
Wszyscy pytają:
- Jak to, taki człowiek a takie rzeczy kupuje?
- To wszystko wina Tuska!