P.S. Zagadka: Czego murzyn zapomniał ćwiczyć?
P.S. Zagadka: Czego murzyn zapomniał ćwiczyć?
Wszystko zależy od celu jaki chcemy osiągnąć. W gruncie rzeczy kalistenika jest sensowniejsza, bo na co komuś umieć dźwigać ciężary, gdy można mieć zdrową i aktracyjną sylwetkę? Ale sam wolę siłownię niż się podciągać, bo tak i tyle. Akurat wczoraj zacząłem znów trening, taki żeby jednocześnie schudnąć i nabrać mięśni, ergometr wioślarski wydaje mi się ku temu optymalny
Kto nie zna ergometru niech sobie to obejrzy:
To ćwiczenie na ręce, plecy, nogi, serce. Postrzegam je jako alternatywę i uzupełnienie dla kalisteniki. Jak widzicie ludzie wysiadają już po paru minutach... ale jak się płynie wolniej można płynąć i godzinę
prostuje,cwicza na silowni ale czy wiesz jak??zwiekszaja swoja mase(przez dorzucenie ciezaru do podciagania czy cos) a nie robia klate,barki itp...
Ćwiczą normalnie "kulturystycznie" żeby mąłolaty się spuszczały do ich zdjęc w magazynach. I oczywiście nie biorą nic koksu. Nic a nic. Jak pudzian i karmowski
prostuje,cwicza na silowni ale czy wiesz jak??zwiekszaja swoja mase(przez dorzucenie ciezaru do podciagania czy cos) a nie robia klate,barki itp...
Jak widać ich ściema działa bo znajdują sie osoby jak Ty, które wierza, że taka sylwetka jak tego czarnoskórego jest do wypracowania poprzez prace z włąsnym cięzarem.
Przecież to było do przewidzenia. Kalistenka polega na treningu z obciążeniem własnego ciała więc jaki sens robić taką konkurencję.
przeciez trojboista nie podciaga sie na drazku ani tym bardziej nie uzywa kolek gimastycznych, dla niego to abstrakcja wiec jaki sens robic taka konkurencje jak to jest chleb powszedni kalistenika?
Zwróćcie uwagę na to, ze sylwetka powerliftera nie wygląda na jakąś potężną. Ot zwykły facet na siłce z "tej polowy" uczęszczających.
Wszystko zależy od celu jaki chcemy osiągnąć. W gruncie rzeczy kalistenika jest sensowniejsza, bo na co komuś umieć dźwigać ciężary, gdy można mieć zdrową i aktracyjną sylwetkę? Ale sam wolę siłownię niż się podciągać, bo tak i tyle. Akurat wczoraj zacząłem znów trening, taki żeby jednocześnie schudnąć i nabrać mięśni, ergometr wioślarski wydaje mi się ku temu optymalnydo tego urządzenia na różne mięśnie, ale bez typowych ćwiczeń ze sztangą, bo mam problemy zdrowotne.
Kto nie zna ergometru niech sobie to obejrzy:
To ćwiczenie na ręce, plecy, nogi, serce. Postrzegam je jako alternatywę i uzupełnienie dla kalisteniki. Jak widzicie ludzie wysiadają już po paru minutach... ale jak się płynie wolniej można płynąć i godzinę![]()
Chyba jednak dopiero zaczynasz swoją przygodę z siłownią, bo nie da się jednocześnie schudnąć i nabrać mięśni...
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie