
Skaczą baby w robocie i ubijają kapustę dupami.
Nagle jedna podchodzi do kierownika i mówi:
- szefie ja dziś nie mogę ubijać,
- a to czemu
- bo mam okres
- to do ćwikły.
Nagle jedna podchodzi do kierownika i mówi:
- szefie ja dziś nie mogę ubijać,
- a to czemu
- bo mam okres
- to do ćwikły.