

Ktoscos napisał/a:
Noooo powiem tylko z osobówki robił co mógł... Szacun
faktycznie wrzucić wsteczny i jechać to nie lada wyczyn.
Terenówka na pewno agresywna kostkę miała a takie opony maja gównianą przyczepność na mokrym asfalcie. A ta cysterna to spory potencjał wniosła, no chyba że to mleko było

"Fontanna Radości" Marka Bilińskiego jako podkład muzyczny pasuje tutaj najlepiej xD
Ten w niebieskim kabriolecie co cofał pewnie zdążył pomyśleć, fajnie że żyje po pierwszym strzale cieżarówki, a 2 sekundy później jaka niespodzianka.
A tu zdjęcia z wypadku tej Miaty co brałą udział. Rollbar ocalił życie.
facebook.com/CYBUL.eu/posts/4370768706340121
facebook.com/CYBUL.eu/posts/4370768706340121