

no jeśli leciał samotnie to znalezienie drugiej ofiary było by nieco dziwne...
Pralpunkt napisał/a:
Śmigełko się oderwało....chyba śrubki były luźne
śmigło na śrubki to tylko inżynier z afryki mógł przymocować...
nowynick napisał/a:
śmigło na śrubki to tylko inżynier z afryki mógł przymocować...
Racja był zamonotwany na taki dings
nowynick napisał/a:
śmigło na śrubki to tylko inżynier z afryki mógł przymocować...
i lekarz
Jeśli kierowca auta z kamerką jechał do pracy, ciekaw jestem jak się tłumaczył ze spóźnienia szefowi.
~Terry Pratchett
podpis użytkownika
"Daj komuś ogień, a będzie mu ciepło przez jeden dzień, ale wrzuć go do ognia, a będzie mu ciepło do końca życia."~Terry Pratchett
Dywan napisał/a:
Jeśli kierowca auta z kamerką jechał do pracy, ciekaw jestem jak się tłumaczył ze spóźnienia szefowi.
A co, filmu powyżej nie widziałeś?

Pralpunkt napisał/a:
Śmigełko się oderwało....chyba śrubki były luźne
Bo śrubki były złe. A śmigiełko.... też było złe.