W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające dostawcę jedzenia spryskującego zamówienie gazem pieprzowym. Osoby, które zamówiły jedzenie, zgłaszały pieczenie w żołądku, gardle, ustach i nosie.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 17:04
W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające dostawcę jedzenia spryskującego zamówienie gazem pieprzowym. Osoby, które zamówiły jedzenie, zgłaszały pieczenie w żołądku, gardle, ustach i nosie.
A to oni wperd..li te opakowanie czy jedzenie?
Bo z tego co wiem jedzenie jest szczelnie zamknięte w pojemnikach w takich kateringach
Bo z tego co wiem jedzenie jest szczelnie zamknięte w pojemnikach w takich kateringach
M_A napisał/a:
Bo z tego co wiem jedzenie jest szczelnie zamknięte w pojemnikach w takich kateringach
No i było ale gruba posiada z każdego pojemnika i już nie jest szczelnie zamknięte.
M_A napisał/a:
A to oni wperd..li te opakowanie czy jedzenie?
Bo z tego co wiem jedzenie jest szczelnie zamknięte w pojemnikach w takich kateringach
Dla odszkodowania, mogą zeżreć razem z opakowaniem
M_A napisał/a:
A to oni wperd..li te opakowanie czy jedzenie?
Bo z tego co wiem jedzenie jest szczelnie zamknięte w pojemnikach w takich kateringach
To hamburgerolandia wiec nie koniecznie szczelnie. Plus jadł łapami zaraz pod odpakowaniu.
@M_A: po otworzeniu pewnie jedli paluchami to wszystko co na zewnątrz wciągnęło.
Dodatkowo przebywali obok tego to sztachali się tym. Mają dowód jak szmata im psika to z czapki nie wzięli raczej.
Dodatkowo przebywali obok tego to sztachali się tym. Mają dowód jak szmata im psika to z czapki nie wzięli raczej.
M_A napisał/a:
A to oni wperd..li te opakowanie czy jedzenie?
Bo z tego co wiem jedzenie jest szczelnie zamknięte w pojemnikach w takich kateringach
W sakwie wożę gaz na psy. Dobrej jakości, Walther w spraju. Nie trzeba wrazić, wystarczy gdzieś w okolice intruza. Zdarzyło się użyć i wrzucić do sakwy spowrotem. Chwilę trwało dlaczego po jej otwarciu i użyciu sprzętu serwisowego miałem lekki kłopot ze wzrokiem.
Intensywne mycie rąk pomagało za 3-4 razem. Ma dodany jakiś tłustawy nośnik. To był spray, to nie był nawet gaz w żelu. Wystarczyły jego resztki w okolicy dyszy.
Z drugiej strony, gdy kupiłem dedykowany na psy, to ledwo na niego reagowały.
Konrad8044 napisał/a:
Chcieli by było pikatnte więc jest zabrakło papryczek japello
papryczki japaczo
Gruba pewnie niedostala napiwku, a w hameryce takie potraktowanie to jakby ktos wam splunal w twarz
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie