Ile razy można powtarzać, że serek z podlaski można delikatnie zeskrobać łyżeczką wprost do kawy szefa?
podpis użytkownika
z zycia restauracji (WOOK, wawa centurm, c🤬jowo placa, brudne miski, zepsute surowki mieszane z nowymi, szef pedal, menago skryty pedal, usmazone mieso podawane przez 4-5 dni.
Kelner podaje deser (Bannany w ciescie) klientowi, ktory z miejsca wydziera sie na cala sale ze te banany sa spalone. Ogolnie zgrywa wazniaka, albo goscia ktorego nie da sie polubic.
Zanosi te banany na kuchnie, pochodzi do kumpla ktory je robił i mowi
(Kelner) klient mówi, ze robisz c🤬jowe banany.
(Kucharzyna) który?
tu kelner dyskretnie wskazuje na buca w garniaku. Kucharzynie wystarczyło 5 sekundowespojrzenie z pogardą, aby zaraz ruszył na chłodnie po banany. Po obraniu i pocieciu na drobne kawalki zrobil cos, czego nigdy sie tam nie stosowało. Mianowicie lekko ubił banany. Tak jak kotlety tłuczkiem. Z taką różnicą, że użył do tego swojego owłosionego (niewiadomo kiedy mytego) KUTACHA. Nastepnie banany poszły w ciasto, na smażalnie i na sale. Kelner grzecznie przeprosił i podał nową porcję bananów, wskazując na wyglądającego zza drzwi kuchni kucharzyne, który lekko się ukłonil (chyba w ramach przeprosin).
W momencie konsumpcji nawet nie wiedział, ale były na niego skierowane oczy każdego pracownika, który o procederze wiedział (praktycznie wszyscy kelnerzy z sali + my z kuchni).
Jak już skończył, po raz pierwszy możnabyło ujrzeć uśmiech oewgo grubszego pana w garniaku, który dając napiwek 20zl (!!!!!!!) ładnie podziękował i opuścił restaurację.
tak jakos apropo c🤬ja w kawie mi sie przypomnialo
1. zasada jedzenia na mieście: Nie wkurzaj osób które podają twoje jedzenie lub je robią.
2. Jedyny wyjątek od pkt.1 to kiedy kucharz robi jedzenie na twoich oczach (są restauracje które kuchnie mają na widoku, są restauracje w których kucharz robi żarełko przy stoliku)
3. Jak coś nie pasuje powiedz, że nie zapłacisz bo jest zepsute/jest włos/mucha/gówno/ser z napleta. Wychodzisz. Więcej nie przychodzisz bo mogą Cię jeszcze pamiętać.
4. Zasada zawsze możesz trafić na dodatek od pracownika produkcji jak np. kiedyś w Macu w szejkach... więc p🤬lić wcześniejsze zasady
Byłoby dużo lepsze gdyby finał brzmiał "poparzyłam sobie fiuta"
Takie bardziej nasze by było.
to co ty mu tą kawę nago podawałeś?
@Wolfi
Nie za duży ten fiutek Plecionkarza.
podpis użytkownika
Człowiek z wolną wolą może robić wszystko, człowiek wolny więcej.
A................x
2013-09-20, 0:39
@jazio21
I takich k🤬siarzy którzy robią takie coś z zjedzeniem powiesić za jaja o oblewać gorącym olejem.
Skoro coś się sp🤬oliło to podać to drugi raz normalnie. Swojej kobiecie też na śniadanie robisz "kanapke z kutacha" i jesteś zadowolony? nie bo dziewczyny z .JPG nigdy nie są głodne...
Brawo!
Jak Ci sie cos nie pododba to sie zwolnij.
P................z
2013-09-21, 15:40
@up zdradzę ci sekret: to mi się na prawdę nie przydarzyło