

Mam nadzieję, że ta k🤬a wyprzedzająca na zakręcie w takich warunkach, zdechła w męczarniach po tym uderzeniu. J🤬y ludzki odpad.
Na pełnej k🤬ie szedł, myślał że jak na 4 kapcie ciągnię to wszystko może... no i prawie mu się udało. Zabrakło niewiele i by się obronił.
Jakby chwilę się wstrzymał, to miałby odśnieżony pas do wyprzedzania.