

Bo większość c🤬li widząc autobus wyjeżdżający z zatoki z włączonym kierunkowskazem zamiast zwolnić lub się zatrzymać dodaje jeszcze gazu bo przecież nie będzie się tłukł za autobusem jadącym przepisowo 50km/h do następnego przystanku....
Bo jak nie to nie ma sprawiedliwości na tym świecie...
A co on, k🤬a, święta krowa, że się wp🤬la (na dodatek na ciągłej linii, jakby ktoś nie zauważył...)
Autobusiarski burak odreagowujący, że musi się wlec landarą i wszyscy go objeżdżają.
PS I nie piszcie, że się spieszył, bo go rozkład goni, w większości miast za spóźnienia nie mają kar, a właśnie za to, jak przekroczą bramki za wcześnie (chyba, że był na kacu i sraka go właśnie chwyciła...

(przypominam że przepisy kilka lat temu się zmieniły i autobus wyjeżdżający z zatoki włącza się do ruchu i nie ma pierwszeństwa)
ze znajomymi na kierowców autobusów mówimy "zamachowcy " chyba najbardziej trafne określenie na nich

Ja zdawałem prawko pół roku temu jakoś i nas uczyli, i że trzeba umożliwić autobusowi włączenie się do ruchu. Co nie zmienia faktu, że większość kierowców autobusów miejskich to święte krowy. A najbardziej wymuszają przy wjeżdżaniu na rondo...
podpis użytkownika
"Nie dyskutuj z idiotą,bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu,a potem pokona doświadczeniem""Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię,to na człowieka,potem znów na świnię i na człowieka,ale nikt już nie mógł się połapać,kto jest kim@rapidu,jesteś biedakiem z autobusu czy kierowcą ?
(przypominam że przepisy kilka lat temu się zmieniły i autobus wyjeżdżający z zatoki włącza się do ruchu i nie ma pierwszeństwa)
ze znajomymi na kierowców autobusów mówimy "zamachowcy " chyba najbardziej trafne określenie na nich
Pokaż mi te przepisu "miszczu kierownicy" bo coś mi się wydaje że ty ze swoimi kolegami co najwyżej bawicie się w ciuchcie albo pedałujecie w inny znany wam sposób a przepisy czytacie co najwyżej na opakowaniu zupki chińskiej.
art. 18
1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię.
2. Kierujący autobusem (trolejbusem), o którym mowa w ust. 1, może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.
art. 22
Tyle w temacie , być może nie jest to napisane na zupce chińskiej i dlatego nie stosujesz się do tego śmigając po swoich Kozich Workach albo innym zadupiu.


Zacytuję Clarksona, a brzmiało to mniej więcej tak:" Mam przepuszczać biedaków w autobusie, bo ich nie stać na samochód?Niech sobie stoją ."
Clarkson ostatnio o mało nie trafił na harda przez swoją bezczelność. Z niecierpliwością czekam aż to się wreszcie stanie.
Troglodyta uwielbiany przez tłumy aspirantów do jego statusu majątkowego. Dno moralne z zerowym szacunkiem do zasad współżycia. Niech ginie



Up
Bo większość c🤬li widząc autobus wyjeżdżający z zatoki z włączonym kierunkowskazem zamiast zwolnić lub się zatrzymać dodaje jeszcze gazu bo przecież nie będzie się tłukł za autobusem jadącym przepisowo 50km/h do następnego przystanku....
Kiedyś jak tatuś kupi samochód na 18stke to zmienisz pogląd

Zacytuję Clarksona, a brzmiało to mniej więcej tak:" Mam przepuszczać biedaków w autobusie, bo ich nie stać na samochód?Niech sobie stoją ."
Ta,bo busami jeżdżą tylko ludzie bez samochodów.
Lepiej puścić jednego busa, czy dołożyć 30-40 samochodów do kolejki?

Inna sprawa jak się trafiają tacy narwani kierowcy ;/

Zacytuję Clarksona, a brzmiało to mniej więcej tak:" Mam przepuszczać biedaków w autobusie, bo ich nie stać na samochód?Niech sobie stoją ."
K🤬a jestem sławny!