

Oż Ty w życiu.... To się nazywa proffesional offroad driver... Chylę czoła piwko leci

służbowym samochodem też bym tak zrobił, Movano szło by jak szalone
bo w końcu najlepszy samochód terenowy to samochód służbowy

bo w końcu najlepszy samochód terenowy to samochód służbowy

gdyby się nie udało zapewne byloby wiecej piw..
póki co trzeba się nacieszyć tym, ze komus sie udalo
póki co trzeba się nacieszyć tym, ze komus sie udalo