
W Brazylii nie pytasz o co chodzi - w Brazylii działasz albo kończysz marnie. Ten kierowca nie zamierzał czekać na rozwój sytuacji i wziął sprawy w swoje ręce.
Przejechał dwóch obaj pod samochodem, przejechał motocykl, jeden uciekł drugi wsiadł na ten przejchany motor i tyle go było - ja się pytam jak to możliwe ???!!
Przejechał dwóch obaj pod samochodem, przejechał motocykl, jeden uciekł drugi wsiadł na ten przejchany motor i tyle go było - ja się pytam jak to możliwe ???!!