W czwartek rano na drodze ekspresowej S52 w pobliżu Bielska-Białej doszło do śmiertelnego wypadku. Nie żyje kierowca, który po karambolu na tej trasie zawrócił, by nie stać w korku i zderzył się czołowo z innym pojazdem.
Pierwsze zdarzenie na S52 miało miejsce po godz. 5.30. W wyniku kolizji trzech samochodów nikt nie odniósł poważnych obrażeń, jednak ruch na trasie został całkowicie wstrzymany. Kierowcy utknęli w korku, a służby rozpoczęły działania na miejscu.
Nagle ruszył pod prąd
Kilka minut po godz. 6 doszło do kolejnego, tragicznego w skutkach wypadku. — Jeden z kierowców podjął decyzję, by zawrócić i jechać pod prąd. Zderzył się czołowo z innym pojazdem. Zginął na miejscu – przekazał asp. Przemysław Kozyra z Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.
Droga ekspresowa S52 przed Bielskiem-Białą jest zablokowana. Służby drogowe organizują objazdy, a jezdnia może pozostać nieprzejezdna jeszcze przez kilka godzin.
Droga S52 na tym odcinku łączy Bielsko-Białą z granicą z Czechami w Cieszynie Boguszowicach.
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Mam nadzieję, że pasażerom prawidłowo jadącego auta nic się nie stało.
Darwinowski dobór naturalny
żmij
2025-07-17, 10:36
Taki to ma szczęście, w żadnym korku już nie postoi.
podpis użytkownika
Koniec z wolnością na sadisticu. Ż__owski spisek.
Niesamowity kretyn, na szczescie tylko on zginal.
Ma ktos wiecej zdjec albo jakies filmy? dosc tloczno tam bylo w momencie wypadku.
miejmy nadzieję że w piekle będzie miał cały czas pod prąd
ależ byłoby kombo, gdyby korytarzem życia z przeciwnej stronie jechał kierowca BMW, czy Skody, który chciał wystrychnąć na dudka wszystkich frajerów tkwiących w korku...
RubasznyWęgorz napisał/a:
Mam nadzieję, że pasażerom prawidłowo jadącego auta nic się nie stało.
Koleś wyszedł z auta o własnych siłach
smc
2025-07-17, 11:23
Kto nie jechał nigdy pod prąd korytażem rzycia niech pierwszy żuci kamieniem...
Przynajmniej zapłacił za swoj błąd.
Gunter88 napisał/a:
Za debilizm sie płaci
cieszy mnie że w tym przypadku zapłacił głównie głąb któremu nie chciało się czekać