



tydzień temu grałem z jakimś kitajcem w bilard online pisał że 15 godz. już gra może to łon



@pytolsky
K🤬a! Nie TE a TO życie na krawędzi. .
Podstawówka się kłania.
K🤬a! Nie TE a TO życie na krawędzi. .
Podstawówka się kłania.

>uważaj się za najlepszego gracza na grepo
>padnij po dniu farmy
Kumaci zrozumiejo
>padnij po dniu farmy
Kumaci zrozumiejo

znam kolesi co grali 30h z przerwami na szczanie i jedzenie, 19h to mi się zdażało na AoE
pytolsky
"te życie" - TO życie, analfabeto!
P.S. lordbehemoth to kryptogej z małym ptakiem, ale nie mówcie nikomu, bo się tego wstydzi
"te życie" - TO życie, analfabeto!
podpis użytkownika
Stare sycylijskie przysłowie mówi: "Mężczyzna jest jak ser."P.S. lordbehemoth to kryptogej z małym ptakiem, ale nie mówcie nikomu, bo się tego wstydzi
W Katowicach było to samo. Siedział jeden w wydzielonej dla graczy strefie i napierdzielał, nie wiem chyba w starcrafta (ja w to nie grałem więc nie znałem typa) tyle że pompował w siebie darmowe redbulle do tego stopnia że się wyłożył (serducho mu chciało przez klatkę wyskoczyć). Całe szczęście że szybko pojawili się sanitariusze, bo zamiast informacji o grach byłby news o kitajcu który wykorkował.
Jest jeszcze opcja że mógł mu się zrobić jakiś zakrzep w żyłach i jak się podniósł na chwilę lub gw🤬townie ruszył to poszło do serducha i zgon. Znam typa co tak zrobił ale on był po imprezie narąbany i usnął pod domem na ławce a jak wstał rano to się przekręcił w ciągu kilku sekund. (Najlepsza patologia była jak koledzy go znaleźli i wywieźli do lasu zamiast zgłosić - przyznali się do czynu ale żadnego wyroku nie dostali za to).