

kitku nie mógł patrzeć na pożal się boże tiktokerke,celebrytke co odp🤬la za maniany. więć zaprotestował ! myślała ze jak weźmie kitka na ręce i nagra jakieś gówno to będzie fajna !
Czy wy jesteście poj🤬i????
Jak to kot do wora?
K🤬a bierze go na ręce i bawi się z nim tylko jak sriktoka musi nagrać.
Jakby często go brała na ręce to by tak nie zareagował.
Robi, atencyjna p🤬da, coś na pokaz i tak wychodzi.
Kacapska propaganda doprowadziła do tego, że nawet jak (przez przypadek) powiedzą prawdę to im nie uwierzę.
Jak to kot do wora?
K🤬a bierze go na ręce i bawi się z nim tylko jak sriktoka musi nagrać.
Jakby często go brała na ręce to by tak nie zareagował.
Robi, atencyjna p🤬da, coś na pokaz i tak wychodzi.
podpis użytkownika
J🤬 ruskie onuce bez litości.Kacapska propaganda doprowadziła do tego, że nawet jak (przez przypadek) powiedzą prawdę to im nie uwierzę.
No i wyszło, że zwierzak domowy to nie pluszowa zabawka i nie można go przestawiać z kąta w kąt, bo up🤬li.
Sąsiedzi pieseła parę dni temu zakopali bo go koteł podrapał, sierściolog powiedział że prawdopodobnie sierść zakopując swoje gówno jakieś bakterie nabył i pieseła potem poczęstował. Pieseł zdechł w męczarniach.
jak tam pojdzie zakazenie do kanalikow lzowych, to ja jej wspolczuje
miedzianek napisał/a:
jak tam pojdzie zakazenie do kanalikow lzowych, to ja jej wspolczuje
Użyj czasem polskich liter, byśmy wiedzieli, kiedy robisz łaskę, a kiedy laske.
Mam styczność z kotami od najmłodszych lat dla mnie to kot chciał się bawić i przykuły uwagę go długie rzęży, którymi ruszała podczas mrugania kot myślał że może uda mu się złapać je i temu wyj🤬 z łapki.
Mojej ciotce prawie wyrąbał w ucho bo miała takie kolczyki gibające się pod uchem gdy pochylała się nad nim by zabrać talerz z ciastem albo tortem ze stołu.
Mojej ciotce prawie wyrąbał w ucho bo miała takie kolczyki gibające się pod uchem gdy pochylała się nad nim by zabrać talerz z ciastem albo tortem ze stołu.
Quassar napisał/a:
Mam styczność z kotami od najmłodszych lat dla mnie to kot chciał się bawić i przykuły uwagę go długie rzęży, którymi ruszała podczas mrugania kot myślał że może uda mu się złapać je i temu wyj🤬 z łapki.
Mojej ciotce prawie wyrąbał w ucho bo miała takie kolczyki gibające się pod uchem gdy pochylała się nad nim by zabrać talerz z ciastem albo tortem ze stołu.
Nie rozumiem, jak można trzymać tego typu zwierzęta we własnym domu.
Rybki w akwarium jeszcze jestem w stanie, ale koty?