Kłamstwo
konto usunięte
• 2013-07-21, 23:04
Przychodzi facet do kościoła na spowiedź, klęka przy konfesjonale i mówi:
- Ojcze, zgrzeszyłem!
- A w jaki sposób zgrzeszyłeś?
- Kłamałem.
- Oj, Synu! Toż to grzech ciężki! A, powiedz mi kogo okłamałeś?
- Okłamałem żonę!
- Oj, to jeszcze cięższy grzech. A co jej takiego powiedziałeś?
- Powiedziałem, że ładnie wygląda.
- Synu, to nie jest grzech! To samoobrona!
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
konto usunięte
2013-07-21, 23:08
Ksiądz sam ma żonę i wszystko dobrze rozumie
..to ja może pójdę po wodę.
Nie rozumiem dlaczego okłamanie żony to cięższy grzech niż samo kłamstwo..
konto usunięte
2013-07-23, 0:40
W takim razie politycy będą płonąć w piekle nadziani dupą na drewniany pal z drzazgami.
okłamał żonę, nie człowieka, też nie widzę problemu
konto usunięte
2013-07-23, 1:55
fine666
..to ja może pójdę po wodę.
fine666 - twój komentarz, to Mistrzostwo Świata. Nie obrażając autora utopiłeś suchara.
Klękanie przy konfesjonale niebezpieczne być.
i facet zadowolony z nauk, chrześcijanie nadal głęboko wierzą że ich kaznodzieje lepiej znają się od nich samych na zagadnieniach związanych np. z małżeństwem...