

Można usłyszeć jak druty pękają ,ale na Boga jak usłyszysz to spiepszaj
Majomir napisał/a:
Można usłyszeć jak druty pękają ,ale na Boga jak usłyszysz to spiepszaj
tobie to chyba dupa pęka a nie druty ! że tak p🤬lisz
To chyba u nich normalka, bo widać że piesek przyzwyczajony. Pewnie następnego dnia był już nowy pracownik
Majomir napisał/a:
ale na Boga jak usłyszysz to spiepszaj
A jeszcze lepiej spieprzać.
dance4life napisał/a:
te chinskie maja prawdziwego piesela
Oprócz pieseła, ci wulkanizatorzy od siedmiu chińskich boleści, powinni mieć grabarza na etacie.
Pieseł przeżył już pewnie nie jednego c🤬ja.
U nich częściej pizgają opony niż są w stanie puszczać bąki w chińskie galoty.