


co to za promoowanie murzyństwa? murzyn nagrywa murzynów a białas z Polski się tym jara
@kokroucz spoko, spoko. Niedługo ue tu dojebie uchodźcami z wyp🤬dostanów i będziesz miał cyrk w biedronce i w żabce i w lewiatanie...
i w małpce
i w małpce

podpis użytkownika
Fortes soli, fortiores una.
Ta stacja benzynowa została przejęta przez jakiegoś pojeba chyba. Pracownik pewnie zastrzelony na zapleczu. Za dużo podejrzanej klienteli. Kto by dał robotę na stacji czarnemu zgrywusowi z kamerą.
Czy tylko ja na nich tak patrzę, czy ktoś jeszcze miał takie skojarzenia. Dla mnie większość tych ludzi wyglądała jakby przeszła jakieś mutacje po promienne.
Ja tam nie widziałem żadnych klientów, raczej czarny chłam.
podpis użytkownika
lalalalal

Ci co maja dystans do siebie maja jakis taki mniej bledny wzok
Mozna rzec pozytywny przekaz mieli.

Mozna rzec pozytywny przekaz mieli.
W USA dziwny zwyczaj wpuszczania zwierząt do sklepów. I to agresywnych.
Dobra, zwierzęta zwierzętami, materiał do kładzenia asfaltu materiałem, ale momentami dobry filmik
I przestańcie p🤬lić jak ograniczeni z nastawieniem na piwka, że kto wpuścił zwierzynę do sklepów, bo k🤬a nie ręczę za siebie.


Ja p🤬le oni wszyscy wyglądają jak członkowie jakiegoś zdezelowanego społeczeństwa po wybuchu epidemii albo apokalipsie, masakra...
Nie rozumiem tego , skoro zaj🤬e z jewtuba to po c🤬j to wrzucasz na sadolowego plejera który jak wszyscy wiemy napędzany jest tylko jednym chomikiem którego karmi bongman tymi krabami w ogóle jaka strata czasu i oczywiście wk🤬ianie ludzi
A u nas "faktura, czy paragon", "posiada pan kartę na punkty?"
Zdarza się czasem miły dialog ze sprzedawcą na stacji. Ale rzadko i się nie dziwie. Muszą zapier*alać, święta, nie święta, soboty, niedziele, po to by jakieś patole mogły w każdy dzień tygodnia kupić wódę, czy fajki.
Nie zazdroszczę pracownikom stacji...
Zdarza się czasem miły dialog ze sprzedawcą na stacji. Ale rzadko i się nie dziwie. Muszą zapier*alać, święta, nie święta, soboty, niedziele, po to by jakieś patole mogły w każdy dzień tygodnia kupić wódę, czy fajki.
Nie zazdroszczę pracownikom stacji...