Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Kłusowanie ryb prądem
Konto usunięte • 2015-10-03, 7:22
Jak się bije ryby prądem to potem na brzegach znaleźć można te z nich, których nie udało się wyłowić kłusownikom. Na filmie pokazuję często spotykaną sytuację, gdzie bezpośrednio po kłusowniczych działaniach na brzegach leżą nieraz setki nieżywych węgorzy. Ale temat dotyczy to większości rybnych jezior w Polsce...

Zgłoś
Avatar
ooip 2015-10-03, 8:53
to zalezy czy jest prad zmienny czy staly.po zmiennym one zdzywaja bo sa tylko ogluszone po stalym nap🤬lasz i wybijasz wszystko(jesli dobrze pamietam ze szkoly) - uczylem sie na rybaka
Zgłoś
Avatar
odb1969 2015-10-03, 10:28 16
@up uczyłeś się zatem na kłusownika;) Sam z racji wykształcenia i ukończonego kursu jestem posiadaczem zaświadczenia kwalifikacyjnego w zakresie eksploatacji elektrycznych narzędzi połowu ryb. W ustawie określono, że połów ryb narzędziami elektrycznymi dokonywany jest przy użyciu prądu elektrycznego stałego lub impulsowego i jest to w pełni uzasadnione reakcjami fizjologicznymi organizmu. Inna kwestią jest dopasowanie parametrów prądu, ponieważ skuteczność połowu w dużej mierze zależy od przewodności wody. No ale jak ktoś jest kłusolem to się nie przejmuje takimi drobiazgami:)
I na koniec rada dla amatorów wędkarstwa elektrycznego - zadbajcie o swój prąd, bo przy dobrze dobranej sile pola ryby same przypływają do źródła, natomiast jak 'kopniemy' je za mocno to najczęściej następuje ucisk, złamanie kręgosłupa i opadnięcie na dno, stąd później połów wyrzucony na brzeg, a nie wrzucony na patelnie.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2015-10-03, 12:24 3
Postęp panowie postęp. Nie ma czym sie oburzać.
Ale bardziej jestem za hodowlą ryb niż za kłusownictwem.
Zgłoś
Avatar
ozarimielin 2015-10-03, 12:33
3 ryby i wielka afera...
Zgłoś
Avatar
Mr.Drwalu 2015-10-03, 13:32 3
To jest zajebisty sposób na łowienie ryb. Pamiętam jak w 78' dziadek wrzucił akumulator z Ursusa do rzeki.
Ło jezu sićko, babcia nie mogła wyjść z kuchni przez 3 miesiące.

podpis użytkownika

Nie wierze w diabła wierze w zazdrość i zawiść
wierze w to że za pieniądze brat brata potrafi zabić
wierze w kłamstwa i zdrady wierze w zysk i korupcje
nie wierze w system choć jestem sam jego produktem
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2015-10-03, 15:22 5
dasz biedakowi rybe - to zje rybe
dasz biedakowi kabel - to sam ryb nałowi
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2015-10-03, 17:37
Co do tzw. wędek elektrycznych, to bardzo nam się to nie podoba, oj bardzo. W ogóle nie podobają nam się metody połowu ryb, które nie są odpowiednio wybiórcze - w których "łowiący" przed połowem nie jest w stanie ocenić prawidłowo wymiaru i gatunku ryby - wszelkie sieci z małymi oczkami, wszelka elektryka, wędkowanie na tzw. szarpaka itp
Zgłoś
Avatar
ooip 2015-10-03, 18:27
odb1969 napisał/a:

@up uczyłeś się zatem na kłusownika;) Sam z racji wykształcenia i ukończonego kursu jestem posiadaczem zaświadczenia kwalifikacyjnego w zakresie eksploatacji elektrycznych narzędzi połowu ryb. W ustawie określono, że połów ryb narzędziami elektrycznymi dokonywany jest przy użyciu prądu elektrycznego stałego lub impulsowego i jest to w pełni uzasadnione reakcjami fizjologicznymi organizmu. Inna kwestią jest dopasowanie parametrów prądu, ponieważ skuteczność połowu w dużej mierze zależy od przewodności wody. No ale jak ktoś jest kłusolem to się nie przejmuje takimi drobiazgami:)
I na koniec rada dla amatorów wędkarstwa elektrycznego - zadbajcie o swój prąd, bo przy dobrze dobranej sile pola ryby same przypływają do źródła, natomiast jak 'kopniemy' je za mocno to najczęściej następuje ucisk, złamanie kręgosłupa i opadnięcie na dno, stąd później połów wyrzucony na brzeg, a nie
wrzucony na patelnie.



tak w wszkole bylo ale pamietam jak lowilismy agregatem i bylo gites

odb1969 napisał/a:

@up uczyłeś się zatem na kłusownika;) Sam z racji wykształcenia i ukończonego kursu jestem posiadaczem zaświadczenia kwalifikacyjnego w zakresie eksploatacji elektrycznych narzędzi połowu ryb. W ustawie określono, że połów ryb narzędziami elektrycznymi dokonywany jest przy użyciu prądu elektrycznego stałego lub impulsowego i jest to w pełni uzasadnione reakcjami fizjologicznymi organizmu. Inna kwestią jest dopasowanie parametrów prądu, ponieważ skuteczność połowu w dużej mierze zależy od przewodności wody. No ale jak ktoś jest kłusolem to się nie przejmuje takimi drobiazgami:)
I na koniec rada dla amatorów wędkarstwa elektrycznego - zadbajcie o swój prąd, bo przy dobrze dobranej sile pola ryby same przypływają do źródła, natomiast jak 'kopniemy' je za mocno to najczęściej następuje ucisk, złamanie kręgosłupa i opadnięcie na dno, stąd później połów wyrzucony na brzeg, a nie
wrzucony na patelnie.



tak w wszkole bylo ale pamietam jak lowilismy agregatem i bylo gites i nie mow ze jestem klusolem bo nie jestem ale moglem cos pojebac a tych twoich klasyfikacji to chyba za duzo napisales bo nudno sie czyta to w c🤬j
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2015-10-03, 19:00 1
ciekawa sytuacja wyjdzie jak ktoś prądem p🤬lnie a ten z kusza pod wodą będzie pływał ;D
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2015-10-03, 19:46 3
Kremil napisał/a:

ciekawa sytuacja wyjdzie jak ktoś prądem p🤬lnie a ten z kusza pod wodą będzie pływał ;D



Na akwenach, na których jest dozwolone łowiectwo podwodne prowadzący na nim gospodarkę rybacką ma obowiązek informować o czasie i miejscu dokonywanych połowów prądem i sieciami, oraz znakowania sieci.

Sieci nieoznakowane i połowy innego rodzaju (także prądem) nie podane do wiadomości na danym akwenie są traktowane przez nas (podwodnych łowców) jako kłusownictwo i są zgłaszane najczęściej prosto z wody dzierżawcy akwenu. Tutaj masz przykłady jak to działa z naszej strony:









W przypadku kłusownictwa prądem odbywa się to z reguły w sposób widoczny dla nas i rozpoznawalny z daleka. Nikt z nas nie będzie się pchał pod napięcie, ale na pewno każdy zareaguje - a telefony komórkowe mamy ze sobą zawsze na boi (łowiectwo podwodne zgodnie z przepisami, na akwenach podlegających ustawie państwowej wolno uprawiać tylko będąc wyposażonym w dużą i dobrze widoczną boję):

Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2015-10-04, 3:43 4
Nurkowie to największy wróg PZW i gospodarstw rybackich, bo ich obecność grozi ujawnianiem, jakie potworne wałki na grube miliony są odwalane kosztem polskich jezior i rzek...
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2015-10-04, 8:06 9
W.S.N.R. napisał/a:

Nurkowie to największy wróg PZW i gospodarstw rybackich, bo ich obecność grozi ujawnianiem, jakie potworne wałki na grube miliony są odwalane kosztem polskich jezior i rzek...



Niestety to też jedna z prawd, dokładnie
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2015-10-04, 13:15 7
Muzyka jakby te ryby granatami i RPGami łowili.

A i zarzuce jeszcze to:
Zgłoś
Avatar
metaled 2015-10-04, 14:51 1
Jak dokładniej działa takie łowienie prądem? Czy wtedy cały akwen ryb pada, czy tylko część wokół źródła prądu?

podpis użytkownika

Justice is gone
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie