

Źle to wygląda. Umówmy się - kobiety nie są od nap🤬lania się.
No ale cóż, takie czasy - baby leją się w ringach, a faceci noszą modne grzywki, obcisłe spodnie i walczą o prawa wielorybów
No ale cóż, takie czasy - baby leją się w ringach, a faceci noszą modne grzywki, obcisłe spodnie i walczą o prawa wielorybów
podpis użytkownika
“Lewicowość jest czymś w rodzaju fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma większego znaczenia” — George Orwell
Nihilus napisał/a:
Widać że twardsze niż nie jeden koleś
chyba głupsze. dać sobie złamać łapę... po co?
jak odklepie - przegra i ma łapę całą przynajmniej.
a jak nie odklepie to nie dość, że przegra, to jeszcze sporo czasu się takie kontuzje leczą.
jeszcze gdyby to był finał jakiejś olimpiady albo super ważnego turnieju i do końca by brakowało kilka sekund, to jestem w stanie zrozumieć ale w innym wypadku to głupota zwykła.
podpis użytkownika
Nie lubię hejterów. I trolli.
@up to akurat była walka o mistrzostwo "Strikeforce", a ręka Mieshy Tate, choć ciężko uwierzyć, nie została złamana..

o dziwo nie była złamana? Przecież nawet debil widzi, że nie jest złamana tylko wyciągnięta ze stawu...


Ale jakby nie patrzeć - wyciągnięcie ze stawu chyba nie łaskocze, co?
przy takiej adrenalinie ... poczuje dopiero jakieś pół godziny po walce


Te kobiece mma to jest chyba pokroju naszego z tvn... Prawdziwy sędzia przerwałby tą walkę.