

Dzieciak patrzy i tak sobie rozkminia co stara odp🤬la czy tam ciotka kto to, k🤬a tam jest i myśli „ ja jebie co, ta flądra j🤬a robi przecież puszka nie wytrzyma za c🤬ja pana, nie ma bata! Sp🤬zielam się chować za tą zmywarkę …”
Ps. I weź później powiedz prawdę wprost „ jebla puszka bo, jesteś za ciężka” to, jeszcze ciebie zajęcie i nie por🤬ane przez miesiąc…ale patrząc na nią to, może o dobrze
Ps. I weź później powiedz prawdę wprost „ jebla puszka bo, jesteś za ciężka” to, jeszcze ciebie zajęcie i nie por🤬ane przez miesiąc…ale patrząc na nią to, może o dobrze

ten bajtel ma góra dwa lata a jest mądrzejszy od mamusi widocznie geny odziedziczył po listonoszu
Już wie, ze nacisk jednostkowy jest za duży. Czas na odchudzanie.
Pewnie widziala, ze stary też na tym stawal, tylko tepa rura nie zauwazyla, ze na puszce lub wiadrze staje sie na rancie, a nie centralnie na srodku.

podpis użytkownika
Naród wspaniały, tylko ludzie k🤬y - Józef Piłsudski
też zawsze tak ustawiacie telefon, by nagrywać jak ktoś akurat ściąga firankę?...
Logika w porządku tylko dupa za gruba. A tak poważnie to następna c🤬jowa ustawka.
ZaSwojePiję napisał/a:
Pewnie widziala, ze stary też na tym stawal, tylko tepa rura nie zauwazyla, ze na puszce lub wiadrze staje sie na rancie, a nie centralnie na srodku.
Kiedyś jak pracowałem w hotelu mieliśmy akcję łamania desek od kibli w pokojach. Okazało się, że Tatiana z housekeepingu jak sprzątała kible to stawała na pokrywie od dechy bo nie dosięgała do luster nad umywalką. Gdzie stawała? Oczywiście na środku pokrywy. W 2 dni zrobiła więcej szkód niż zarobiła przez miesiąc. Jakby po pierwszym strzale pękającego duroplastu to było normą
