31
1158
Jak jest scena z "dyskoteki", to laski nie wyglądają jak k🤬y 
Stare czasy.
Stare czasy.
podpis użytkownika
Pozdrawiam serdecznie poddanych upadłego systemu.
Piękne czasy ,a teraz to za wszystko policja zatrzymuje , a c🤬j z takim państwem
Padłem 
Wszystko się zmieniło, tylko burdy na stadionach ciągle takie same. Powinni profilaktycznie gazować wszystkich po wejściu na stadion. Najlepiej cyklonem B.
Ale na tej dysce z 1992 roku to przynajmniej dziewczyny tańczyły jakość sensownie. A dziś lochy w większości stoją na środku parkietu, ledwo zginają jedno kolano i rachitycznie się "bujają" pod muzykę, często bez żadnego rytmu...
DUST DEVIL napisał/a:
Ale na tej dysce z 1992 roku to przynajmniej dziewczyny tańczyły jakość sensownie. A dziś lochy w większości stoją na środku parkietu, ledwo zginają jedno kolano i rachitycznie się "bujają" pod muzykę, często bez żadnego rytmu...
Dokładnie, człowiek chce z taką potańczyć NORMALNIE, czyli takie piruety czy coś, a taki szlauf zacznie tańczyć przy k🤬sie i po zabawie, z jednej strony fajne no ale z drugiej jednak ciężko spotkać ogarniętą dziewczynę
Zawsze przy podobnych tematach pojawia się wypowiedź, że wtedy dzieci nie siedziały przed komputerami tylko bawiły się na podwórku.
Nie wiem - może mieszkam gdzie indziej, ale u nas latem podwórka są nadal pełne dzieci. Moje też wraz z koleżankami/kolegami siedzą od rana poza domem.
Normalnie jak za naszych czasów.
Może kiedyś było inaczej bo jak pamiętacie osiedla były zasiedlane wg schematu: równolatków. Stąd kiedyś osiedla były pełne dzieci, które razem chodziły do szkoły, dorastały. I było nas (dzieci) dużo. Dziś na osiedlach mieszka większość starych, i trochę młodych i dzieci już tyle po prostu nie ma - stąd wydaje się, że jest ich mało - bo na osiedlu ogólnie jest mało.
Nie wiem - może mieszkam gdzie indziej, ale u nas latem podwórka są nadal pełne dzieci. Moje też wraz z koleżankami/kolegami siedzą od rana poza domem.
Normalnie jak za naszych czasów.
Może kiedyś było inaczej bo jak pamiętacie osiedla były zasiedlane wg schematu: równolatków. Stąd kiedyś osiedla były pełne dzieci, które razem chodziły do szkoły, dorastały. I było nas (dzieci) dużo. Dziś na osiedlach mieszka większość starych, i trochę młodych i dzieci już tyle po prostu nie ma - stąd wydaje się, że jest ich mało - bo na osiedlu ogólnie jest mało.
zombiak85 napisał/a:
To były piękne czasy. Nie było internetu, telefonów komórkowych, dzieciaki całe lato spędzały na dworze a nie przed komputerem no i kobiety były naturalne a nie takie wypłosze jak w dzisiejszych czasach można spotkać na każdym kroku.
Oj p🤬lisz Pan. Szczególnie z tymi kobietami. Nie czepiam się stwierdzenia, że kiedyś były fajne. Czepiam się tego, że uważasz że teraz nie są.
Polki są piękne. Każdego dnia jak jadę do roboty i z niej wracam aż się japa cieszy jak się widzi mnóstwo pięknych dziewczyn, ubranych z klasą, po prostu wyglądających tak, że chce się rzucić okiem więcej niż raz.
A że są i takie co ubierają się jak k🤬y, na siłę starają się być ładniejsze niż są, jarają się na solarach i farbują włosy na platynowy blond albo najczarniejszą czerń? To co? Weźcie się k🤬a zacznijcie skupiać na tym co dobre...
ellsworth napisał/a:
Wszystko się zmieniło, tylko burdy na stadionach ciągle takie same. Powinni profilaktycznie gazować wszystkich po wejściu na stadion. Najlepiej cyklonem B.
gówno wiesz. a cyklonem B to twoich ziomków truli