



Koxownik
Autor już na wyspie się urodził, dziecko pierwszej fali emigracji? Nie wie co to koksownik, biedactwo.



Moim zdaniem głupie. Pozytywne to jest jak pomożesz starszej babci przenieść zakupy ze sklepu do domu, albo ślepemu przejść przez drogę. Kilku gości wychodzi na miasto grzeje się przy koksowniku odbierając miejsce normalnym ludziom do grzania, bo oni mają pomysł. Reszta marznie daleko od koksownika, bo nie wiadomo może ci co przy nim siedzą uciekli z zakładu, mało kto podchodzi bo tak jak większość próbuje nie zadawać się z debilami. Więc nie uważam, że robienie z siebie debila jest pozytywne.
Moim skromnym zdaniem robisz z siebie większego debila "marznąc daleko od koksownika" bo od razu widać że chłopaki pozytywnie nastawieni, spokojni i kulturalni; wymyślili fajny plan i go zrealizowali , a nie tak jak ty całą zimę dupsko w domu grzałeś i masz najwięcej do powiedzenia

Nazywasz tych chłopaków nienormalnymi, bardzo pozytywne, faktycznie.normalnym ludziom


@metal15 Czyli wyszło tak. Na przystanku stali debile. Gdy przyszli pozytywni ludzie, debile uciekły od koksownika, a ci pozytywni grillowali kiełbasę. Zostało dwóch małych chłopców i kamerzysta. Dzieci przyglądają się atrakcji rodem z zoo, a kamerzysta filmuje. Przepraszam za brak wnikliwej analizy sytuacji.
Jakoś nie zauważyłem, żeby osobom stojącym na przystanku to przeszkadzało, co więcej, kręcili filmiki i byli chyba mile zaskoczeni zaistniałą sytuacją, ale zauważyłem, że najwięcej do powiedzenia masz Ty - osoba, która jak już wcześniej ktoś ładnie określił - "ma najwięcej do powiedzenia grzejąc dupsko w domu".
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie