
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 12:34

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany

Jeden z moich ulubionych kawałków ACDC, ale piwa nie dam za pedałów w tle



dionizodoros
Jesteś typowym noobem co siedzi na sadisticu, nabija komentarze aby dostać piwo buahah
To co Ty gadasz że wg. wyjdziesz z domu nie mówiąc już o podjeżdżaniu pod górę.
Jeśli chcesz to zapraszam na pojedynek
Jesteś typowym noobem co siedzi na sadisticu, nabija komentarze aby dostać piwo buahah
To co Ty gadasz że wg. wyjdziesz z domu nie mówiąc już o podjeżdżaniu pod górę.
Jeśli chcesz to zapraszam na pojedynek

kilerlulu napisał/a:
kolarstwo to pedalstwo
O, ból dupy, bo w życiu pod górkę nie wyjechał.

Gdybym miał chociaż jeden z ich rowerów, też by mi banan w mordy nie schodził.
Piwko za kolarzy, chociaż brakuje mi fragmentu z Cavendishem i Timmerem z wczorajszego finishu
Piwko za kolarzy, chociaż brakuje mi fragmentu z Cavendishem i Timmerem z wczorajszego finishu



Ja sprawiłem sobie ostatnio MTB (nic zajebistego), w ciągu lekko ponad miesiąca mam ponad 1100 - 1200 km przebiegu (licznik mam od 950km), i powiem wam, że przy takiej muzyce zajebiście się jeździ. "Thunderstruck" genialnie nadaje rytm, zasadniczo sporo jest takich piosenek, przy których "wzrasta objętość płuc"


Trochę im się trasa rozjechała, trochę San Fransisco, trochę Florencja. Za szosę zawsze szacun.


bo najłatwiej tak powiedzieć "jak bym miał taki rower to bym..." srata tata, ludzie oglądając taki wyścig myślą że te rowery to same jadą, a tu niestety. Prawda, jest lżej ale dlatego oni jadą szybciej.
Najłatwiej jest sobie znaleźć wymówkę "nie mam takiego to bede siedział przed kompem" sam sprzęt nic nie da jak nie ma sie mocnej nogi a i reszty ciała "przekonanej" do takiej jazdy
Najłatwiej jest sobie znaleźć wymówkę "nie mam takiego to bede siedział przed kompem" sam sprzęt nic nie da jak nie ma sie mocnej nogi a i reszty ciała "przekonanej" do takiej jazdy
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie