

Wow, ja jestem pod wrazeniem tego ze potrafia sie ustawic w kolejce na poboczu.
Naszą polską dzicz to przerasta, codziennie przez z🤬bow musze stac w korku, bo sa 3 pasy drogi, zjazd na obwodnice do ktorego jest 500m korka na prawym pasie 400m na srodkowym i jeszcze k🤬a na lewym znajdzie sie jakis pojeb z bmw, co sie zatrzyma albo zwolno do 10km/h zeby sie wp🤬lic bo mu sie spieszy i wszyscy k🤬a przez niego stoja.
Naszą polską dzicz to przerasta, codziennie przez z🤬bow musze stac w korku, bo sa 3 pasy drogi, zjazd na obwodnice do ktorego jest 500m korka na prawym pasie 400m na srodkowym i jeszcze k🤬a na lewym znajdzie sie jakis pojeb z bmw, co sie zatrzyma albo zwolno do 10km/h zeby sie wp🤬lic bo mu sie spieszy i wszyscy k🤬a przez niego stoja.
kszysiu napisał/a:
Wow, ja jestem pod wrazeniem tego ze potrafia sie ustawic w kolejce na poboczu.
Naszą polską dzicz to przerasta, codziennie przez z🤬bow musze stac w korku, bo sa 3 pasy drogi, zjazd na obwodnice do ktorego jest 500m korka na prawym pasie 400m na srodkowym i jeszcze k🤬a na lewym znajdzie sie jakis pojeb z bmw, co sie zatrzyma albo zwolno do 10km/h zeby sie wp🤬lic bo mu sie spieszy i wszyscy k🤬a przez niego stoja.
oglądamy chyba inne filmy.
Ojciec kiedyś z sąsiadem jechał i ten stanął też w takim "korku" i po chwili trąbi i wyzywa, że c🤬je nie jadą. Ojciec w końcu nie wytrzymał i go uświadomił, że cymbał wjechał na parking

Jak wyznafcy ekspertóf telewizyjnych. Noszą maski, bo wszystkie inne noszo.
Mi się zdarzyło tak stanąć we Lwowie. Dwa pasy ruchu w każdą stronę i nagle okazuje się że na lewym jest parking, nijak nie oznaczony

dobre, ale jak ktoś się wp🤬la dziesięć metrów przy zjeździe, paluszek
i liż swojego h🤬ja bo nie wpuszczę
choć czasem bulwersujący się trafia
i liż swojego h🤬ja bo nie wpuszczę
choć czasem bulwersujący się trafia


@edmund
Zawsze mam frajdę jak takiego wojującego swoim punto 1.2 czy inną betą w gazie gaszę rodzinnym minivanem z 280KM pod maską, gdy już wyjeżdżamy z korka na prostą i jestem te auto-dwa za nim
.
Zawsze mam frajdę jak takiego wojującego swoim punto 1.2 czy inną betą w gazie gaszę rodzinnym minivanem z 280KM pod maską, gdy już wyjeżdżamy z korka na prostą i jestem te auto-dwa za nim
