

Jeżdżąc na takich niskich obrotach rozciąga się łańcuch/pasek rozrządu, to nie jest najlepsze dla silnika
Błąd. Jeżdżąc na niskich obrotach trzymając prędkość nic nie popsujesz. Za to przyspieszając na niskich lub jadąc pod górkę, jest to złe dla silnika. Zresztą zobacz jak ASB steruje obrotami przy stałej szybkości i przyspieszaniu. To dlatego samochody z ASB mają zdrowsze silniki, bo nie nadają się dla Januszy Ecodriverów.
Idź stąd. Kolejny k🤬a "Smutas" - wszystko c🤬jowe.
Pojechał po nich z wyczuciem i smakiem.
Wiem że dla plebsu to niezrozumiałe jeżeli jakiegoś komunikatu nie przekazuje się wprost.
Bez przedłużania sobie wirtualnego penisa samochodem za 300k posiadającym milion koni mechanicznych, drugie tyle systemów a przy okazji byciem "królem prostej" i wrzucając do internetu swoich wyczynów.
Sam lubię zap🤬lać gdy jest możliwość, ale zwalniam kiedy trzeba. A wysyp dzieciaków/ bogatych synów prezesów za kupione przez tatę superduperauto, nagle od obejrzenia filmu z "frogiem" nie stanie się mistrzem kierownicy, tylko prędzej czy później zap🤬li niewinnego człowieka.
ok kolo....
Niech autor lepiej napisze gdzie taką furę wypożyczył

Błąd. Jeżdżąc na niskich obrotach trzymając prędkość nic nie popsujesz. Za to przyspieszając na niskich lub jadąc pod górkę, jest to złe dla silnika. Zresztą zobacz jak ASB steruje obrotami przy stałej szybkości i przyspieszaniu. To dlatego samochody z ASB mają zdrowsze silniki, bo nie nadają się dla Januszy Ecodriverów.
masz rację, mój błąd


przeciez moze 70 jechac.
Jakie 70?! Normalnie w terenie zabudowanym (po mieście) 50 [w dzień] i 60 [w nocy].
Na ekranie u gościa w samochodzie była godzina 22:02, a więc 50 jak najbardziej (bodajże w godzinach 23-5 jest 60).

A wysyp dzieciaków/ bogatych synów prezesów za kupione przez tatę superduperauto
Chyba jedyne gorsze od tego co napisałeś to "miszczowie" kierownicy w 20 letnich e36 złożonych z czterech różnych ćwiartek
