Nawrotka napisał/a:
Jakub Kosek z Krakowa od kilkunastu lat kolekcjonuje kasety disco polo, co na to jego sąsiedzi?
A co mają do tego sąsiedzi? Posiadacz tylu kaset niekoniecznie musi przeszkadzać swoim sąsiadom głośną muzyką.
konto usunięte
2014-12-28, 12:36
już w tym momencie za tą kolekcję mógłby sobie kupić jakiś używany samochód. Za sto lat ten zestaw będzie wart dobry dom pod klucz i średniej klasy samochód(o ile za sto lat nadal będziemy jeździć). Jest to pewnego rodzaju długoterminowa inwestycja
@Up
Myślę, że mało kto kolekcjonuje coś latami, żeby wymienić to potem na jakiś używany samochód
Zenek z AKCENTu Krolem disco! to nie ulega żadnym watpliwoscia.
diagnoza taka: sympatyczny gość, tylko pierdoła. Napewno prawiczek, napewno jego mama była wiekowa jak go urodziła. Ma syndrom faceta wychowywanego przez babcię. Podejrzewam, że największą tragedią gościa jest to, że mama ciągle żyje. Mogę się mylić oczywiście, ale ta przygarbiona sylwetka, ehh no wszystko mi mowi ze tak jest. Do tego widać, że wąs nigdy nie golony, pewnie latał z mleczniakiem. Ale bez hejtu, wole takich nich JP100%.
Takich jak ten tutaj Jakub Kosek to teraz można wielu spotkać na koncertach figo fagot! Figo fagot to wulgarne ale dalej disco polo! Zaraz będzie ból dupy discopolo fagotowców.
Bardzo pozytywny koleś. Ma pasję, coś robi w wolnym czasie, a nie gnije przed piorącym mózgi telewizorem. Dużo osób śmieje się z tej muzyki, ale jak jest wesele, albo sobie po prostu popiją, to tylko czekać na Shazze albo Boysów
Za disco polo piwa nie będzie.