debile nigdy nie przestaną mnie śmieszyć
konto usunięte
2013-09-22, 22:24
Ciekawe czy wie, że tak ostre piecze dwa razy
konto usunięte
2013-09-22, 22:56
Sam osobiście lubie mega ostre.. papryczki chili, sosy kebabowe, lidlowe mega ostre sosy itd mnie nie ruszają wiec postanowiłem zamówić sobie sos Blair's After Death(50 000 jednostek) i powiem, że mała kropla potrafi stworzyć piekło w ryju. Więc jako osoba która lubi ostre przyprawy itp, stwierdzam, że szacun dla gościa, ale koncówka dobra ;D
konto usunięte
2013-09-23, 7:18
Sam sos ma podobno "jedynie" 650 000 SHU, co nie zmienia faktu, że koleś jest mega masochistą. Ekstrakt 1,5mln SHU spowodował, że po 1 kropli wychlałem mleko i zeżarłem litr lodów, sos ultra death (800 000 SHU) nadawał się do jedzenia po kropelce, Vicious Viper (250 000 SHU) swego czasu byłem w stanie zjeść łyżkę samego, ale cała butelka nawet tego ostatniego to samobójstwo (co widać na filmie). Ale czego się nie robi dla wyświetleń na youtube, jak ma się parcie na szkło
Jak to mówią "dobry kebab piecze trzy razy. Raz gdy go jesz, dwa gdy go wydalasz i trzy gdy w niego wdepniesz"
Mam taki sos, tyle, że ja dodaję około kropli na kanapkę i dość ostro pali. Kiedyś po kilku głębszych dałem spróbować znajomemu, ale dosłownie lekko zanurzyłem nóż w sosie, i tam było około milimetra. Wykręciło go porządnie.
Tyle co ten koleś wypił to jest ostro porąbane, ale na YT jest filmik, na którym gościu wypija całą łyżkę, a potem opowiada co czuje, całość oprawiona jest zmianą koloru jego twarzy.
konto usunięte
2013-09-24, 17:50
ja bym się przy samym tabasco zesrał
konto usunięte
2013-09-24, 17:53
Jak się popije wodą to co się wcześniej zjadło (mowa tu o takich ostrych papryczkach) to w mordzie piecze 3 razy bardziej...
Pieczenie w mordzie to nic, dużo gorzej jest w przełyku i później w żołądku.
A picie mi. mleka własnie troszkę pomaga.
Ale zwieracze beda szczypac!!!!