Co do dziwnego postrzegania świata przez kobiety.
Usłyszane dziś w sklepie. Dzwoni facet do żony czy tam kochanki i pyta, jaki kolor farby do włosów ma jej kupić. Słucha i nagle przerywa:
-Nie mów mi drzewami! Kolor podaj!
One na prawdę nie rozumieją, że określenia typu jasny mahoń to żadne określenia.
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
konto usunięte
2014-03-23, 21:03
No tak, bo przecież skojarzenie napisu na pudełku "jasny mahoń" z tym, że kobieta powiedziała "jasny mahoń" to już za dużo.
konto usunięte
2014-03-23, 21:13
Bo ja wiem czy dziwne... rozróżniają więcej kolorów i tyle.
konto usunięte
2014-03-24, 11:50
@up lakiernika.
konto usunięte
2014-03-24, 12:01
Hmm właśnie lepiej by było odnaleźć farbę poprzez te dziwne nazwy - "jasny mahoń" itd. Bo kolory farb do włosów są właśnie opisywane takimi wyszukanymi nazwami

Ewentualnie jeszcze numer katalogowy.
konto usunięte
2014-03-24, 12:08
Ja, jeśli muszę to po prostu spisuję sobie nr farby (albo robię fote pudełka jak jeszcze wala się po mieszkaniu i mam fona pod ręką), podaję Pani w Rossmanie, albo innym sklepie do którego mnie pośle moje dziewczę i nie bawię się w pedalstwo.
konto usunięte
2014-03-24, 14:12
Powinny w RGB podawać, bo jasny mahoń jasnemu mahoniowi nierówny.
konto usunięte
2014-03-24, 14:17
@up albo w CYMK'u
konto usunięte
2014-03-24, 16:11
@up jak najbardziej

literówka z mojej strony
konto usunięte
2014-03-24, 17:48
Kobiety nie rozróżniają więcej kolorów niż faceci. Mężczyźni po prostu nie bawią się w wymyślanie durnych nazw.