W internecie wylądowało to dość dawno temu, nie widziałem tematu tutaj, jednak jeśli okaże się, ze to nie wina tego, że jestem za głupi na obsługę wyszukiwarki, to wrzucę całość. Na razie na rozgrzewkę pierwsze 2 fotki.
Nie do końca rozumiem opisy po rosyjsku, więc będą lakoniczne:
wszystko zrobione w Anglii i Francji po rozpoczęciu operacji
Overlord
Amerykańscy żołnierze podczas posiłku. Po prawej widać lufę karabinka M1 Carbine opracowanego dla oddziałów tyłowych i spadochroniarzy, którzy potrzebowali czegoś lżejszego i poręczniejszego niż karabiny M1 Garand. Jedyne, co jest identyczne w obu broniach to kaliber, oba (ostre) można znaleźć na stronie saguaro mike. W skrzyniach z tego, do czego doszedłem, 4 sztuki amunicji
M71 do działa kalibru 90mm
Niezidentyfikowana miejscowość w Anglii, wiosna 1944.
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
laska - mosquito napisał/a:
"Kolejne zdjecia-osobliwy sposób witania wyzwolicieli. Jak widać Francuzi nawet wtedy podnosili ręce. Na 3 zdjęciu widać czołgi lekkie M3 Stuart"
Gdzie on tam widzi M3 Stuart, bo ja już oślepłem chyba
Wgrywałem kilka kolejnych zdjęć i musiało mi umknąć. Faktycznie, nie ma tego zdjęcia, chodziło o to:
Biję się w pierś i przepraszam.
Cytat:
Ten Karabinek o który pytasz to nic innego (a jakże) tylko Mosin Nagant wz. 1891 r.
Na froncie zachodnim? Toż to nawet amunicji by do niego nie było. Na Enfielda też mi raczej nie wygląda, bo miały inaczej skonstruowaną lufę. Jak się przyjrzysz, to zobaczysz, że wystaje tam taka cienka rurka na tle budynku.
Z propozycji tutaj najsensowniejsza wydaje się Carcano M1938.
konto usunięte
2013-11-24, 12:41
Owym karabinem na 100% nie jest Mosin, Mauser 98k, Enfield. Carcano najbardziej prawdopodobne, ale osobiście nie pasuje mi tu łoże i jego okucie.
Odpowiedź jest jedna: nie wiadomo co to jest.
Przerwę Wam sielankowe myślenie o "złotych czasach" - ludzie, których widzicie na zdjęciach należą w zdecydowanej większości do finansowej elity - cykanie fotek było raczej kosztowne. Reszta klepała biedę nie mając większych szans na wyrwanie się z niej. Żadna czułość, bliskość ani urocze miasteczka nie zapewnią pełnego brzucha i spokoju bytowego.
konto usunięte
2013-11-24, 12:50
@up: To nie używaj internetu i komórki, kto ci broni. Wojny ci się zachciewa? Przodkowi walczyli i umierali właśnie, żeby wojny nie było, żeby był pokój, żebyś mógł sobie swobodnie siedzieć i popijać piwo przy komputerze. Żebyś nie musiał bać się o życie i nim ryzykować.
@memengwa
Wybacz, ale to jest przykład stereotypowego myślenia o czasach przeszłych. Przedwojenne urocze miasteczka to może i były, ale w Europie Zachodniej. Polskie "urocze" miasteczka to były zapadłe mieściny z ludźmi, których kultura życia i nawyki nie zmieniły się od XVIII wieku. Polskie miasteczka to była bida z nędzą (no może lepiej wyglądało to w byłym zaborze pruskim). Pijący na potęgę chłopi sprawiający regularny oklep swoim żonom i dzieciom (polecam film "Konopielka"). Styl życia, o którym mówisz był zarezerwowany dla ułamka przedwojennego społeczeństwa. Statystycznie rzecz ujmując, jeżeli urodziłabyś się przed pierwszą wojną światową, byłabyś niepiśmienną chłopką mieszkającą wśród poleskich bagien (duża szansa, że byłabyś Ż__ówką).
Jak czytam tych wszystkich sadisticowych bojowników o wolność i niepodległość. Którym wojna kojarzy się z wesołymi marszami bo lesie, całowaniem kobiet w rączki i strzelaniem z żołędzi do okupantów. Nie wiem jak wy, ale mam szczerą nadzieję, że nigdy nie będę mógł żyć w warunkach, które wy tak bardzo gloryfikujecie. Jakim trzeba być ćwierćmózgiem aby tęsknić za tak ciężkimi i bezwzględnymi czasami i przedkładać je na obecne czasy dobrobytu.
konto usunięte
2013-11-24, 13:09
Widzę, że nie brakuje rozsądnie myślących na temat przeszłości. Ale wybaczcie autorce tego postu - kobieta ma prawo do romantycznych wizji przeszłości, za pewne wierzy też, że w średniowieczu rycerze na białych rumakach w lśniących zbrojach walczyli w uczciwych pojedynkach o honor wybranek swojego serca.
@memengwa:
Do tego dołóż wysoką śmiertelność kobiet podczas porodu (ok. 50%), większość dzieci nie dożywała dorosłości. Jeszcze na przełomie XIX i XX wieku na niektórych terenach średnia długość życia nie przekraczała... 20 lat, a ogólna średnia oscylowała ok. 40. Za prawdę piękne czasy, kiedy w wieku lat 30 - 35 jesteś już prawie u kresu życia.
konto usunięte
2013-11-24, 13:19
memengwa napisał/a:
bla bla bla
Nie było tak różowo: ciąża i
poród nie były ciekawe, ulic pilnowali
nieudolni policjanci, cena benzyny
była jeszcze większa niż dziś a
międzywojenni studenci byli wyjątkowo głupi w porównaniu do teraźniejszych gimnazjalistów.
Buty były towarem cennym i używanym podczas wyjścia do kościoła i
co drugi mieszkaniec wsi był analfabetą lub prawosławny.
Piękne lata międzywojenne
konto usunięte
2013-11-24, 13:54
Zawulon napisał/a:
@TheBaloonowy: a ja mam wrażenie, że to jednak Lee-Enfield Mk I
Spójrz na charakterystyczny spust i (nie mam pojęcia jak to sie fachowo nazywa) miejsce na magazynek wychodzące poza drewnianą osłonę karabinu
Lee-Enfield ma osłonke na spust bardziej okrągłą niżli jest na zdjęciu
wiec jestem w niemal 99% pewien, że jest to rosyjski karabin
konto usunięte
2013-11-24, 14:21
To nie żaden spust tylko tzw. łódka, to nie osłona drewniana a tzw. loże. Skoro nie wiesz takich podstaw to co ciebie upoważnia do zabierania głosu w stylu znawcy broni palnej?
możliwe , że to mosin który należał do volksturmu często wyposażanego w broń zdobyczną którą dostosowywano do strzelania amunicją niemiecką
Memengwa wyjdziesz za mnie?