memengwa napisał/a:
Za każdym razem jak oglądam filmy, zdjęcia, czy czytam o codziennym życiu tamtych lat to się łzy cieszą wolnością. Niby tyle zła, wojny, okrucieństwo, ale mam wrażenie, że ludzie cenili prawdziwe wartości. Kobietom nie wypadało odsłaniać zbyt wiele ciała i mężczyźni je bardziej doceniali. Mężczyźni poświęcali życie dla ojczyzny, dla rodziny.. nie było ifonów, internetu, ludzie nie byli tacy zepsuci. Żona siedziała w domu i gotowała pyszny obiad wyczekując na męża, który jak wracał to ogień w sercach się żarzył. Nie było wszystkiego z plastiku, a miasta były piękne i miały swój urok. Bryczki z końmi po kocich łbach i stragany z warzywami.. No ja po prostu jestem bardzo staroświecka i zniosłabym wiele cierpienia, byleby się przenieść w tamten czas. Mogą być lata 30.
Czy Ty przypadkiem nie chcesz zostać moją żoną?
Konto usunięte
2013-11-24, 18:49
Dobra, widzę, że u niektórych wyszłam na głupią marzycielkę zaślepioną wyidealizowanymi wyobrażeniami. Wy tam na górze- ja doskonale wiem, że konie srają, zwłoki się rozkładają, panuje bród, syf u ubóstwo. Teraz też tego nie brakuje. Jednak mi chodzi o coś innego. O to, że życie bez internetu, nowoczesnych design'owych mebli, różowo świecących ciuchów, bez tłumu trzymającego w każdej ręce ajfona jak zombie, ma swój urok. Oczywiście nie znając dzisiejszych czasów, pewnie miałabym podobne zdanie, jednak bardzo nie podobają mi się dzisiejsze czasy, bo jak wspomniałam, jestem staroświecka.
@loaloa, ja akurat nie należę do kobiet, które kolekcjonują buty, kosmetyki i tym podobne. Jasne, że faceci gw🤬cili, chłopy chlali i bili żony, jednak nie wszyscy, dziś też nie brakuje napadów, gw🤬tów i patologicznych rodzin. Tak jak mówiłam, uważam, że tamte czasy mają swój urok, ponieważ wiem jak wygląda dzisiejsza rzeczywistość, która mi się nie podoba.
memengwa napisał/a:
Za każdym razem jak oglądam filmy, zdjęcia, czy czytam o codziennym życiu tamtych lat to się łzy cieszą wolnością. Niby tyle zła, wojny, okrucieństwo, ale mam wrażenie, że ludzie cenili prawdziwe wartości. Kobietom nie wypadało odsłaniać zbyt wiele ciała i mężczyźni je bardziej doceniali. Mężczyźni poświęcali życie dla ojczyzny, dla rodziny.. nie było ifonów, internetu, ludzie nie byli tacy zepsuci. Żona siedziała w domu i gotowała pyszny obiad wyczekując na męża, który jak wracał to ogień w sercach się żarzył. Nie było wszystkiego z plastiku, a miasta były piękne i miały swój urok. Bryczki z końmi po kocich łbach i stragany z warzywami.. No ja po prostu jestem bardzo staroświecka i zniosłabym wiele cierpienia, byleby się przenieść w tamten czas. Mogą być lata 30.
Wiele prawdy. Właściwie nie mam się do czego przyczepić. Może napisze tylko jedno. Czasy się zmieniają a ludzie nie. Jak widzisz po swoich "piwach" wielu z nas myśli tak jak ty. Pozdrawiam cie serdecznie.
@orzeszwmorde
Okno? Wydaje mi się, ze w latach '40 mieli takowe, nawet okrągłe.
Konto usunięte
2013-11-25, 1:32
Staroświecka mówisz? To dlatego wady z zaletami Ci się mylą? Bo masz wyobrażenie ze zdjęć czy ckliwych filmików? Napisz wprost, mąż nie szanuje, gotować nie potrafisz i będzie jasne.
Konto usunięte
2013-11-25, 1:58
C🤬ja się znacie.
Ani Mosin, ani Enfield, ani Carcano, ani Mauser.
Ten karabin to austro-węgierski Mannlicher M95, a konkretniej jeden z jego wariantów.
Co wygrałem? B)
Konto usunięte
2013-11-25, 20:19
murzyn kradnący benzynę po rosyjsku ma opisanie "przygotowanie do wyładowania"