cinu314 napisał/a:
@varti
Jako ,że młody i głupi jestem mam pytanie nie związane z samym stadionem.
Czy mógł byś wytłumaczyć mi jako policjant ( 3 lata w prewencji z tego co wyczytałem wcześniej ),dlaczego każdy mój powrót z pracy do domu 12-3 w nocy (taka już praca za barem) przechodząc pieszo około 20-30 min każdo-razowo, przynajmniej raz w tygodniu kończy się wylegitymowaniem i spisaniem ,że o przetrzepaniu kieszeni nie wspomnę ? Czy każda jedna młoda osoba w bluzie z kapturem z miejsca podejrzana jest o ...? No właśnie o co ?
Niestety to stereotyp. Policjant legitymuje prewencyjnie. Takie mamy czasy,
Pjess napisał/a:
Więc napisałeś że po studiach służyłeś trzy lata w prewencji. Znam kilka osób które ukończyły uczelnię w Szczytnie i żadna z nich a tym bardziej żaden z ich znajomych nie pełnił tak długiej służby w prewencji. Coś chyba byłeś nieporadny albo Twoim marzeniem była prewencja. Jak ktoś idzie na studia a później wybiera pracę w policji zazwyczaj ma ustalony cel i wie na jakim stanowisku chce pełnić funkcję więc robi wszystko aby się dokształcać i jak najszybciej awansować . Wiem wiem za chwilę mi napiszesz że tak sie nie da, nie jest tak prosto jak się wydaje itp. Itd. Ale każda z tych osób w końcu jest na tych stanowiskach które sobie założyli i żadna nie miała tak długiej służby w prewencji. Ale niech Ci będzie.
To się spytaj swoich kolegów ile trzeba spędzić na ulicy żeby dostać się do dobrego wydziału na dużej komendzie. Jak masz kumpli w drogówce albo pracują z nieletnimi to może i się zaraz poprzenosili. Ja miałem nieco wyższe aspiracje. Z resztą co ja Ci będę tłumaczył jak nie masz pojęcia o temacie w którym próbujesz zgrywać eksperta.
Pjess napisał/a:
Akurat wiem jak wygląda rekrutacja. Czytaj ze zrozumieniem, kolejny raz Ci napiszę bo nie zrozumiałeś, ludzie którzy swoją przyszłość wiążą tylko z prewencją nie potrzebują wykształcenia. Ale ci którzy chcą pełnić jakąś wyższą funkcję to wtedy owszem muszą się wysilić aby się dostać co jest bardzo trudne i muszą mieć wyższe wykształcenie.
Tak myślałem że jesteś nieudolną prowokacją.
Chłopie, tłumacze Ci że żeby się w ogóle ZAKWALIFIKOWAĆ do rekrutacji musisz mieć średnie z maturą. Do prewencji też. A najlepiej mieć wyższe bo przy postępowaniu kwalifikacyjnym masz dodatkowe punkty i automatycznie jesteś wyżej w rankingu.
Rekrut to rekrut, nikt cię na początku nie pyta gdzie chcesz służyć. Liczą się punkty.
Czego w tym nie rozumiesz?
Widzę że jesteś kolejnym napinaczem internetowym, który wszystko wie najlepiej i na wszystkim się zna. A dodatkowo wszędzie ma kolegów i zawsze może ich przedstawić za przykład.
Radzę najpierw wyjść z domu i porozmawiać z PRAWDZIWYM Policjantem a potem zabierać głos w dyskusji. Szkoda na Ciebie klawiatury.