27
128
Jak ktoś myli hamulec z gazem to znaczy, że nie ma wyrobionej motoryki i zastanawia się za każdym razem który pedał jest który. Normalni kierowcy o tym nie myślą, to jest odruch. Takie osoby nie powinny jeździć samochodami. I nie ma że raz się zdarzyło, jeżeli zdarzyło się raz to będzie zdarzać się więcej razy
w tym przypadku to powinno być ''komplikacja'' zamiast ''kompilacja''
oczami30latki napisał/a:
świat bez nas kobiet byłby nudny
a i rynek motoryzacyjny by podupadł
chyba k🤬a firmy ubezpieczeniowe
qhash napisał/a:
chyba k🤬a firmy ubezpieczeniowe
nie potraktuję tego jako obelgi tylko jako brak znajomości zasad interpunkcji - bo w przeciwnym razie musiałabym napisać jedno słowo i dostać bana na miesiąc
machal napisał/a:
Fakt, że jest prosty w przekazie, ale mam prawo wyrazić swoje zdanie! Może jesteś babą?
P🤬lisz jak baba.
podpis użytkownika
"Tylko drzewa mu szumiały, łany zbóż żegnały go..."
oczami30latki napisał/a:
nie potraktuję tego jako obelgi tylko jako brak znajomości zasad interpunkcji - bo w przeciwnym razie musiałabym napisać jedno słowo i dostać bana na miesiąc
czyżby przypomniała się sytuacja z pracy?
Szef kładzie przed sekretarką kartkę ze zdaniem: "Pieprzyć nie wolno zwolnić."
I mówi:
- Przecinek postaw sama.
Duch napisał/a:
P🤬lisz jak baba.
Podpowiedziała ci to twoja kobieca intuicja?
machal napisał/a:
Podpowiedziała ci to kobieca intuicja?
Nie, Twoja dziewczyna
podpis użytkownika
"Tylko drzewa mu szumiały, łany zbóż żegnały go..."
qhash napisał/a:
czyżby przypomniała się sytuacja z pracy?
Szef kładzie przed sekretarką kartkę ze zdaniem: "Pieprzyć nie wolno zwolnić."
I mówi:
- Przecinek postaw sama.
mam nadzieję, że znasz ten dowcip z perspektywy przełożonego, bo jeśli podwładnego, jakiegoś 60letniego pedryla, to zaczynam rozumieć "bul dópy"
a poważniej - już nie raz o tym rozmawialiśmy i znam twoje zdanie o kobietach - jak miała na imię, adres
sukę i będzie po sprawie 
Duch napisał/a:
Nie, Twoja dziewczyna
Ta jasne moja dziewczyna
Skłaniałbym się raczej ku myśli, iż razem ze starą przy herbacie to nakminiliście 
Poza tym moja dziewczyna nie wierzy w duchy i innego rodzaju zabobony.
oczami30latki napisał/a:
mam nadzieję, że znasz ten dowcip z perspektywy przełożonego, bo jeśli podwładnego, jakiegoś 60letniego pedryla, to zaczynam rozumieć "bul dópy"
a poważniej - już nie raz o tym rozmawialiśmy i znam twoje zdanie o kobietach - jak miała na imię, adres
ja to wszystko znam z perspektywy czasu, bejbe