


Niepraktyczne, kobieta siądzie przy takiej kuchence, otworzy fejsbuka i co? Obiad sam się zrobi?


dobrze by było żebyście umieli sie wylać w wyznaczonym miejscu, i nie robić smrodu pierdząc i bekając, i patrzcie co macie na talerzu łajzy, no i najważniejsze żeby sie mama, babacia, siostra, dziewczyna, mayby żonka, kochanka, córka nie dowiedziała co tu piszecie, bo z głodu i brudu zdechniecie c🤬jce
sister napisał/a:
dobrze by było żebyście umieli sie wylać w wyznaczonym miejscu, i nie robić smrodu pierdząc i bekając, i patrzcie co macie na talerzu łajzy, no i najważniejsze żeby sie mama, babacia, siostra, dziewczyna, mayby żonka, kochanka, córka nie dowiedziała co tu piszecie, bo z głodu i brudu zdechniecie c🤬jce
Won z kompa i biegiem do kuchni !
sister napisał/a:
dobrze by było żebyście umieli sie wylać w wyznaczonym miejscu, i nie robić smrodu pierdząc i bekając, i patrzcie co macie na talerzu łajzy, no i najważniejsze żeby sie mama, babacia, siostra, dziewczyna, mayby żonka, kochanka, córka nie dowiedziała co tu piszecie, bo z głodu i brudu zdechniecie c🤬jce
ni chu ja! (jak to mawiali japońce)
z głodu??? - sam lubię gotować, mogę pójść do restauracji, zjeść w paśniku, wbić się do kogoś na obiad czy też zjeść w barze mlecznym. czyli nie zdechnę z głodu.
brud - wystarczy wrzucić podzielone łachy do pralki, nastawić program, dodać detergenty i nacisnąć start. w czasie gdy się pierze można wypić piwo, zapalić czy pograć na konsoli.
a może zmywarka? tabletka i pojechali?
wiem, kurz! ale jest coś takiego jak navirobot który sam sprząta.
czyli jednak nie zdechniemy!!!
a wy same do nas przyleziecie na kolanach żeby coś possać! a między sobą to byście się same zaj🤬y swoją gadką i chronicznym bólem głowy


Pomysł intrygujący, a co do "zbawicielki męskiego gatunku" jestem podobnego zdania co mój przyjaciel "Skoro kobieta potrafi to ja tego nie zrobię?".