



Niezły gnój, tylko martwej natury w postaci zasuszonych szczurów tam brakuje.


To nie brud , to dodatkowe połączenia między płytą a prockiem i grafiką, pająki mu podkręciły grafe.


Nie wiem czy to ważne, ale nie ma też podłączonych żadnych kabli.

ściągnął cały internet na komputer i ma tam teraz sieć

podpis użytkownika
You're Never Fully Dressed Without a Smile
pł. gł. to ASUS P4P800 chyba SE
grafa radeon
a cała seria P4P800 od ASUS'a miała wadliwy stabilizator 5V i jeżeli nie wstaje to się zjarała taka kosteczka, na pewno znajdziesz
między PCI na 3 nogach taki czarny element, ale raczej nic nie zrobisz jeżeli skok napięcia przeskoczył po mostku popołudniowym zaraz przy slocie ATA, to płyta zdechła, bo próbowałem to obejść wstawiając mocniejszy element, i na "krótko" odpalać [zielony kabel w ATX + masa, drugi lub trzeci na zasilaniu od strony haczyka]
grafa radeon
a cała seria P4P800 od ASUS'a miała wadliwy stabilizator 5V i jeżeli nie wstaje to się zjarała taka kosteczka, na pewno znajdziesz
między PCI na 3 nogach taki czarny element, ale raczej nic nie zrobisz jeżeli skok napięcia przeskoczył po mostku popołudniowym zaraz przy slocie ATA, to płyta zdechła, bo próbowałem to obejść wstawiając mocniejszy element, i na "krótko" odpalać [zielony kabel w ATX + masa, drugi lub trzeci na zasilaniu od strony haczyka]
Musiał tam chyba siedmiokilowe pająki chodować
podpis użytkownika
You must die I alone am best

xon123x napisał/a:
Komputer prawdziwego sadola ! ! !
Chciałeś powiedziec brudasa?
WIEWIOR kogo to obchodzi ? :/ To jest sadol a nie inf na temat płyt głównych i procesorów !!
Ze zdjęcia wynika, że komputer musiał być otwierany 18 czerwca 2011 roku. Nie wierzę, że przez taki czas zrobiło się tyle brudu... Swojego starego kompa nie czyściłem od 5 lat i nie było takiego brudu nawet w połowie.
podpis użytkownika
