
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 19:42

Zacznijmy od tego, że to nie jest żadne skrzyżowanie. Facet zjeżdża z drogi publicznej do obiektu przydrożnego. Z punktu widzenia prawa wina kolesia w samochodzie, ale to motocyklista w tym przypadku okazał się idiotą bez wyobraźni. Niby jak facet w aucie miał go zobaczyć, no jak?


Wina osobówki. Typ skręcając w lewo miał motocyklistę z prawej strony.

o widze znowu temat właścicicieli małych fi...ów, no musimy im wybaczyć, ale jakoś muszą się dowartościować
@floyta
co za debil - na dwupasmowej jezdni 2 pasy "stały" w korku
@floyta
co za debil - na dwupasmowej jezdni 2 pasy "stały" w korku
co wy pierdzielicie za glupoty, byl korek, samochody staly jeden za drugim ale nie blokowaly zjazdu dla samochodow z przeciwleglego pasa ruchu w ta uliczke z prawej, to chyba normalne ? a wiec z racji tego ze wszystkie samochodu staly w miejscu, pan w focusie zjechal w ta uliczke .. a wina ewidentnie motocyklisty, rownie dobrze moglby biec miedzy samochodami jakis sprinter, albo szynszyla czy jednorozec i zatrzymac sie na tym focusie i nadal sadzicie ze bylaby to wina kierowcy ?

jeśli ma miejsce to może jechać, ale z głową. takie jest moje zdanie.
mam kilku zmotoryzowanych kolegów, dla nich każdy element ich motorów, każdy zakręt, każda droga do nikąd to pasja.
celebrują technikę i technologię, to coś więcej niż skasowany bilet w autobusie i to co jest cztery przystanki dalej.
mam do nich pełen szacunek.
mam kilku zmotoryzowanych kolegów, dla nich każdy element ich motorów, każdy zakręt, każda droga do nikąd to pasja.
celebrują technikę i technologię, to coś więcej niż skasowany bilet w autobusie i to co jest cztery przystanki dalej.
mam do nich pełen szacunek.

Jestem motocyklistą, i focus nie zawinił, bo motocyklista tak jak może (zgodnie z zasadą że co nie jest zabronione, jest dozwolone) się przeciskać, tak samo powinien trochę krytyczniej podejść do tego. To, że mogę jechać między autami, nie znaczy, że jestem panem drogi i mi wszystko wolno. Jestem zobowiązany żeby zachować ostrożność. I tak po prawdzie, jeśli brać pod uwagę przepisy, zawinił kierowca fokusa, ale tak naprawdę motocyklista był winny, bo inne auta tego focusa puściły. Nie mogły przewidzieć, że nagle pojawi się motocyklista, któremu nie będzie się chciało podheblować odrobinę. Bo naprawdę, rozejrzenie się, wciśnięcie sprzęgła i hamulca, i puszczenie auta nie boli.
Można jeździć między autami, ale trzeba to robić z głową i spokojnie, patrzeć w lusterka, być uprzejmym, szanować się wzajemnie. A wtedy naprawdę nikt do nikogo nie będzie miał pretensji. Ani puszkarze do nas, ani my do nich. Tylko, że zawsze są czarne owce tak jak na Tym filmiku, i potem robi się reputacja dla całego środowiska..
Można jeździć między autami, ale trzeba to robić z głową i spokojnie, patrzeć w lusterka, być uprzejmym, szanować się wzajemnie. A wtedy naprawdę nikt do nikogo nie będzie miał pretensji. Ani puszkarze do nas, ani my do nich. Tylko, że zawsze są czarne owce tak jak na Tym filmiku, i potem robi się reputacja dla całego środowiska..

Wyprzedzanie na skrzyżowaniach jest zabronione, więc wina ewidentnie po stronie motocyklisty. O ile to było skrzyżowanie.


zayer1- nie rozumiem czemu biegasz pomiedzy autami a nie po chodniku...
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie