



Butami na pewnie drewnianych podstawach tak jebła a nie mordą. Po za tym fajna dupa
Kiedyś (dawno dawno) wychodziłem z klatki, wychodziła też koleżanka fajna z klatki obok. Chciałem tak dziarsko wyjść, a że były w nocy przymrozki, wyj🤬em się i prawie ryjem zaryłem w ziemię. Podniosłem się szybciej niż się wywróciłem. Niestety było już za późno. Widziała. Spytała wtedy czy wszystko ok. Powiedziałem, że ok, ale chciało mi się płakać.
bodzionek napisał/a:
Kiedyś (dawno dawno) wychodziłem z klatki, wychodziła też koleżanka fajna z klatki obok. Chciałem tak dziarsko wyjść, a że były w nocy przymrozki, wyj🤬em się i prawie ryjem zaryłem w ziemię. Podniosłem się szybciej niż się wywróciłem. Niestety było już za późno. Widziała. Spytała wtedy czy wszystko ok. Powiedziałem, że ok, ale chciało mi się płakać.
A było powiedzieć, że Cię z nóg zwaliło, jak zobaczyłeś, że ona z tej drugiej klatki wychodzi... Ech! Chłopaku!!!
podpis użytkownika
Brzydzę się cyklem epickim. Nie lubię wędrowaćGościńcem przemierzanym stopami mnogiej rzeszy...
Ale Ty jesteś DEBIL 250W mocy w prawdziwym (nie made in Auchan/Lidl/Biedronka) RMS? Człowieku szyby by ci wyj🤬o
GOLOP napisał/a:
Ale Ty jesteś DEBIL 250W mocy w prawdziwym (nie made in Auchan/Lidl/Biedronka) RMS? Człowieku szyby by ci wyj🤬o
od kilku lat nie mam szyb