



Po czesku "c🤬ka" znaczy koronka. My trzaskamy z nich a oni trzaskają z nas. W Polsce zdarza się nazwisko Kokot. Po Czesku jest to zwyczajny k🤬s
Szczetka brzmi niemalże jak nasza szczotka a jest zwykłą k🤬ą. Podobnie szekać prawie jak szukać a u naszych południowych Sąsiadów p🤬lić. Przykłady można mnożyć w nieskończoność gdyż są to tzw. "fałszywi przyjaciele" tłumacza. Nie tyczy się to tylko języka polskiego i czeskiego. Bo zdarzało się np. , że nasi rodacy jechali do Rosji/Związku Radzieckiego i chcieli kupić "kawior puszce". Brzmi prawie jak rosyjskie "kawior w puszkie" w wolnym tłumaczeniu dywan w armacie
Itd. itp. Języki rzecz zajmująca i ciekawa:-) Pozdrawiam
P.S. Coś mi się jeszcze przypomniało
Z naszego krajowego podwórka. W dawnej Polszczyźnie, obecnie nieco wulgarny wyraz k🤬s
oznaczał ozdobę z nici, sznurka itp. w kształcie pędzla.



P.S. Coś mi się jeszcze przypomniało


Rozpisałeś się ale piwa odemnie nie dostaniesz bo jestem sadystą !


Dalione napisał/a:
Rozpisałeś się ale piwa odemnie nie dostaniesz bo jestem sadystą !
Piwo potrafię sobie zorganizować we własnym zakresie i nie napisałem tego żeby dostać je od prawdziwego "SADYSTY" takiego jak Ty



Ale ode mnie masz
czasem warto dowiedzieć się czegoś nowego




Arkhanis napisał/a:
Ale ode mnie masz
czasem warto dowiedzieć się czegoś nowego
![]()
A ja nie przyjmę bo jestem "SADYSTĄ" jak Dalione


apud2 napisał/a:
Moja dyrektorka miała tak na nazwiskoW Polsce zdarza się nazwisko Kokot. Po Czesku jest to zwyczajny k🤬s

i teraz mogę powiedzieć, że w 100% jej pasowało
